Choć ma dopiero 22 lata, cały świat kłania się przed nią. Nazywana jest nową Jennifer Lawrecne, ale w przeciwieństwie do swojej koleżanki po fachu, z dala trzyma się od Hollywood. Mimo występu w blockbusterze, wciąż pozostaje tą samą dziewczyną, która zamiast bywać na wielkich galach, woli studiować zielarstwo. Dzisiejszą gwiazdą jest nie kto inny, jak Shailene Woodley.
Woodley urodziła się w małym miasteczku w stanie Kalifornia. Jej rodzice nie byli związani ze światem filmowym. Mama pracowała jako szkolny doradca, z kolei tata był dyrektorem w szkole. Shailene już jako dziecko grywała w reklamach i dostawała niewielkie rólki w serialach. Co prawda dziś twierdzi, że nie chciała zostać aktorką i nie planowała tego, ale ciężko jest uwierzyć, biorąc pod uwagę fakt, że od małego chodziła na wszystkie możliwe castingi.
Jej pierwszą, większą rolą była Kaitlin Cooper w serialu "Życie na fali". Wówczas produkcja o nastolatkach biła rekordy popularności, lecz Woodley dołączyła do obsady pod sam koniec emisji serialu. Młoda aktorka nie porzuciła telewizji. Już w 2008 roku otrzymała główną rolę w "Tajemnicach Amy", które opowiadały o tytułowe nastolatce, która zachodzi w nieplanowaną ciążę. Serial ABC Family doczekał się aż pięciu sezonów, a Woodley zyskała niesamowitą popularność.
W między czasie, gdy Woodley pracowała na planie "Tajemnicy Amy", próbowała również swoich sił na wielkim ekranie. Upór i mniejsze role opłaciły się. Aktorka otrzymała angaż w ekranizacji powieści "Spadkobiercy", a na ekranie towarzyszyła Georgowi Clooneyowi. Woodley wcieliła się w zbuntowaną córkę głównego bohatera, Alexandrę. Jej kreacja była naturalna i pokazała, że młoda aktorka świetnie odnajduje się w poważnym repertuarze. Woodley za swoją rolę otrzymała nominację do Złotego Globu dla "najlepszej aktorki drugoplanowej". Przegrała z Olivią Spencer, która otrzymała nagrodę za "Służące". Jednak dla Woodley była to dopiero pierwsza nominacja do tak ważnej nagrody. Obserwując jej grę, można się domyślić, że w przyszłości posypie się wiele innych wyróżnień.
Woodley szczególne upodobała sobie ekranizacje powieści i grywanie nietypowych dziewczyn. W 2013 roku pojawiła się w filmie "Cudownie tu i teraz", a w 2014 roku odbędą premiery dwóch filmów z jej udziałem, które oparte są na książkach.
Pierwsza ze wspomnianych produkcji to "Niezgodna". Film porównywany do "Igrzysk śmierci", opowiada o przyszłości, w której społeczeństwo jest wyraźnie podzielone. Woodley zagrała Trsi, tytułową niezgodną, która, aby przetrwać musi uciekać. Film, kierowany przede wszystkim do młodszych widzów, momentalnie stał się wielkim hitem, a w planach są kolejne ekranizacje, kolejnych części. Nie inaczej jest z kolejnym filmem z udziałem młodej aktorki. "Gwiazd naszych wina" to również ekranizacja młodzieżowej powieści. Film opowiada historię chorej na raka Hazel, która ma świadomość swojej śmiertelności, jak nikt inny i korzysta z życia, ile może. Dramat okazał się takim sukcesem, ze w USA bilety w przedsprzedaży rozeszły się w błyskawicznym tempie.
Shailene Woodley ma przed sobą świetlaną przyszłość. Jeśli w dalszym ciągu będzie miała "nosa" do wyboru ról, na długo zagości na ekranach kin na całym świecie. Tym bardziej, że każda kolejna produkcja z jej udziałem okazuje się wielkim sukcesem.
