Zawodowy wrestler i aktor Dwayne "The Rock" Douglas Johnson urodził się w 1972 roku w Kalifornii. Jest wnukiem zawodowego wrestlera Petera "High Chief" Fanene Maivia i synem również zawodowego wrestelera Rocky Johnsona. Mimo tak silnych tradycji wrestlingowych Dwayne wcale nie miał zamiaru iść w ślady dziadka i ojca. Zdobył stypendium na Uniwersytecie w Miami i rozpoczął studia kryminologiczne. Tam zaczął też grać w football z którym związał swoje nadzieje na przyszłość. Niestety z powodu kontuzji stracił możliwość angażu do NFL czyli największej zawodowej ligii footballu amerykańskiego. W tej sytuacji Dwayne zwrócił się w stronę wrestlingu.
Na ringu zadebiutował w 1996 roku pod pseudonimem „Flex Kavana”. Rok później zmienił go na “The Rock”. Mimo trudnych początków na ringu i braku doświadczenia bardzo szybko zdobył tytuł mistrza w światowych mistrzostwach i stał się znany jako jeden z najbardziej elektryzujących zawodników w świecie wrestlingu. Jego umiejętności na ringu nie były jedynymi które przyniosły mu status światowej supergwiazdy. To jego dowcip, charyzma i umiejętność rozmowy z tłumami sprawiły, że zdobył zastępy lojalnych fanów. W 2002 roku Johnson pobił rekord świata i po raz siódmy zdobył oficjalne mistrzostwo w dziedzinie wrestlingu. Mimo iż obecnie nie jest już aktywnym zawodnikiem, WWE czyli największa federacja wrestlingu na świecie, w dalszym ciągu używa jego nazwiska do reklamy i promocji.
W 1999 roku Johnson rozpoczął swoją aktorską karierę. Zagrał własnego ojca w jednym z odcinków popularnego sitcomu „Różowe lata siedemdziesiąte”. Uwagę całego Hollywood zwrócił na siebie występem w „Saturday Night Live” rok później. Zaprezentował tam nie tylko swoje muskuły, ale przede wszystkim talent komediowy i wokalny. W zasadzie od tego momentu zaczął otrzymywać wiele propozycji. Jedną z nich przyjął. Była to rola Króla Skorpiona w „Mumia powraca”. Producenci szybko dostrzegli potencjał Johnsona i zaproponowali mu główną rolę w „Królu Skorpionie” z 2002 roku, za którą to zainkasował aż 5,5 miliona dolarów. Rok później Dwayne zaskoczył widzów i krytyków rolą w komedii „Witajcie w dżungli”, gdzie popisał się wyjątkowym dowcipem i urokiem. Sukces filmu i sam fakt, że Dwayne był w biznesie filmowym zaledwie trzy, ale wielce owocne lata, przyniosły mu status prawdziwej gwiazdy filmowej.
W kolejnych latach pojawił się jako zadziorny zawodnik footballowy w „Planie gry” czy Agent 23 w „Dorwać Smarta”. W 2008 roku prezentował nominowanych w kategorii „Najlepsze efekty specjalne” podczas oscarowej gali. Sam był nominowany w tym samym roku w kategorii „Ulubiony aktor filmowy” w Nickelodeon Kids' Choice Awards, ale przegrał na rzecz Johnny’ego Deppa. Kilkakrotnie pojawiał się w „Saturday Night Live” w roli „The Rocka Obamy” parodiując w ten sposób prezydenta Obamę i Hulka. W 2009 roku wcielił się w byłego oszusta i taksówkarza Jacka Bruno w „Górze Czarownic”, a rok później rozbawiał swoich fanów w komedii „Dobra wróżka”.
Do typowych dla siebie filmów akcji powrócił tytułem „W pogoni za zemstą”, ale najbardziej kojarzony jest jego występ w piątej części „Szybkich i wściekłych”. Wcielił się tam w agenta Luke’a Hobbsa. Dwayne otrzymał tę rolę po tym jak gwiazda „Szybkich i wściekłych” czyli Vin Diesel przeczytał niezwykle pozytywne komentarze od fanów na temat ujrzenia Johnsona i Vin Disela w jednym filmie. Dodatkowo Dwayne był wielkim fanem całej serii i marzył o udziale w tej produkcji. „Szybcy i wściekli 5” zarobili ponad 86 milionów dolarów w pierwszy weekend wyświetlania. Było to największe otwarcie z całej serii oraz największe otwarcie filmu w miesiącu kwietniu. Był to również najbardziej kasowy film dla samego Johnsona.
Od tego momentu Dwayne skupił się głównie na filmach akcji, zarówno dla młodzieży jak i dorosłych: „Podróż na tajemniczą wyspę”, „Infiltrator”, „G.I. Joe: Odwet” czy „Szybcy i wściekli 6” gdzie powtórzył rolę agenta Hobbsa. Dwayne zajął się też produkcją oraz prowadzeniem interaktywnego programu o grach „The Hero”.
Najnowsze produkcje Johnsona to prawdziwy heros w „Herculesie” czy kolejna, trzecia już, rola agenta Hobbsa w „Szybkich i wściekłych 7”.
W grudniu 2013 roku magazyn Forbes umieścił Johnsona wśród aktorów przynoszących największe dochody w przemyśle filmowym. Rocznie bowiem filmy z udziałem Dwayne’a Johsnona zarabiają ponad miliard dolarów na całym świecie. Sami „Szybcy i wściekli 6” zarobili na całym świecie 789 milionów dolarów.