Komisja Oscarowa w składzie: Ewa Puszczyńska (producentka) - Przewodnicząca, Aneta Hickinbotham (producentka), Ewa Piaskowska (producentka i scenarzystka), Allan Starski (scenograf), Maciej Ślesicki (reżyser, scenarzysta, kanclerz Warszawskiej Szkoły Filmowej) i Radosław Śmigulski (dyrektor PISF) głosami 4 do 2 wybrała nową ekranizację "Chłopów" Władysława Reymonta. Komisja dokonała selekcji spośród 11 filmów, w tym dwóch dokumentalnych.

- Autorzy "Chłopów" zaprezentowali kolejny imponujący film animowany, nie tylko powtarzając, miejmy nadzieję, triumf "Vincenta", ale idąc znacznie dalej, osiągając nowy poziom dynamizmu animacji, w której kamera nie jest tylko obserwatorem, ale i aktywnym uczestnikiem. Oprócz walorów wszystkich artystycznych, które posiada, film porusza ważne i wciąż aktualne tematy społeczne: opresję kobiet, ich zależność, a nawet przynależność do mężczyzny, przemoc seksualną i mobbing. Ta historia, oparta na książce, która dostała nagrodę Nobla, będzie zrozumiała na całym świecie, ponad granicami i ponad podziałami politycznymi, miejmy nadzieję - mówiła online Ewa Puszczyńska.

Przedstawienie tytułu filmu - kandydata polskiego do Oscara, Ewa Puszczyńska poprzedziła oświadczeniem. Nie mogła uczestniczyć w konferencji osobiście, przemawiała zatem z ekranu w imieniu wszystkich członków Komisji Oscarowej: "chciałabym wyrazić bardzo głębokie oburzenie i nasz głęboki sprzeciw wobec tej nienawistnej, niewybrednej, obrzydliwej nagonki i tej fali hejtu, jaka dotknęła twórców filmu "Zielona granica", a w szczególności Agnieszkę Holland, jego reżyserkę - ze strony członków rządu i Prezydenta. Do niedawna, proszę Państwa, niewyobrażalne było to, żeby minister, premier i prezydent dużego państwa w środku Europy zamiast ważnymi dla kraju i ludzi sprawami, zajmowali się recenzowaniem filmu, używając przy tym niewybrednych, głęboko obraźliwych określeń, wykorzystując go w kampanii wyborczej..."

Po wystapieniu przewodniczącej w konferencji udział wzięli twórcy "Chłopów". Dorota Kobiela Welchman zapowiedziała, że powstanie precyzyjny plan na kampanię oscarową, żeby pokazać film jak największej liczbie członków Akademii. Radosław Śmigulski potwierdził, że te działania będą wspierane przez PISF, który również wspiera kampanię innego filmu - "Pianoforte", w kategorii najlepszego dokumentu, bo taka szansa na nominację w tej kategorii jest. Twórcy "Chłopów" będą się starali o nominację nie tylko w kategorii Najlepszy film międzynarodowy, ale również w kategoriach Animacja i Muzyka. "Chłopi" zrobili furorę na festiwalu filmowym w Toronto, gdzie bardzo podobała się właśnie muzyka. Ostatnio film zdobył nagrodę publiczności na 48. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni. Twórcy podkreślali, że cieszą ich pozytywne recenzje filmu, a na Rotten Tomatoes jest ich 100%.