Michał Milowicz jest jedynakiem i, jak dotąd, kawalerem. Od dziecka interesował się muzyką i sportem. Należał do reprezentacji Polski juniorów w lekkoatletyce. Zdał nawet na AWF, ale zarzucił studia, by oddać się sztuce. Jego debiutem teatralnym był musical "Metro" Janusza Józefowicza. Grał w nim od początku, wyjechał nawet na Broadway. Wkrótce po otwarciu przez duet Józefowicz-Stokłosa teatru Studio Buffo, wystawił tam widowisko pt."Elvis". Pomysł musicalu wyszedł od Michała, który od dziecka był fanem Presley'a. Dotychczas znany był jako "Polski Presley". Jego debiutancki singiel nosił tytuł "Elvis i ja". Oprócz muzyki Michał zajmuje się filmem. Zagrał już w kilku produkcjach, z których największe to "Kilerów 2-óch", "Chłopaki nie płaczą", "Poranek Kojota", "Rób swoje, ryzyko jest twoje" i inne. Zagrał także w serialu telewizyjnym pt."Na dobre i na złe", a na stałe pojawia się w innym polskim sitcomie - "Lokatorzy".
Jakkolwiek życie swe związał ze sztuką, nie zrezygnował ze sportu. Gra w Reprezentacji Artystów Polskich (R.A.P.).
|