logowanie   |   rejestracja
 
Gravity (2012)
Grawitacja
Gravity (2013)
Reżyseria: Alfonso Cuaron
Scenariusz: Alfonso Cuaron, Jonás Cuarón
 
Obsada: Sandra Bullock ... Ryan Stone
George Clooney ... Matt Kowalsky
Ed Harris ... Dyrektor kontroli misji (G)
Basher Savage ... Kapitan stacji kosmicznej (G)
Orto Ignatiussen ... Aningaaq (G)
 
Premiera: 2013-10-11 (Polska), 2013-10-03 (Świat)
2013-08-28 (Festiwal Filmowy w Wenecji)
   
Filmometr: (głosów: 3)
Odradzam 100% Polecam
Ocena filmu: (głosów: 6)
 
Twoja ocena:
 
Recenzja:
 
"Cywilizacje albo wychodzą w kosmos, albo giną"

"To jeden mały krok dla człowieka, ale wielki skok dla ludzkości" – chyba nie ma na świecie osoby, która nie znałaby tych słów, pokazujących ogrom czynów, jakie podejmuje jednostka. Kosmos to wielka niezbadana przestrzeń, w jednych wywołująca zachwyt, w innych strach. Jego ogrom może przytłaczać, ale może również zapalać iskierkę nadziei. Zapewne wiele osób chciałoby przeżyć podróż poza Ziemię, zobaczyć naszą planetę z tak zwanego „lotu ptaka”. W tym celu wcale nie trzeba wykupywać drogiej wycieczki promem kosmicznym, tworzyć własnego statku czy składać aplikacji do NASA. Wystarczy wybrać się do IMAX-a, by zobaczyć magię kosmosu.


Wszystko, co robisz w kosmosie ma swoje skutki. Boleśnie przekonuje się o tym bohaterka filmu „Grawitacja” – Ryan Stone, która jest zmuszona walczyć o własne przetrwanie. „Nieszczęścia chodzą parami” to rewelacyjny opis nowej produkcji z Sandrą Bullock w roli głównej. Po spotkaniu z odłamkami satelity załoga stacji kosmicznej musi zmierzyć się z największym wrogiem - samym sobą. Czy bohaterom uda się dotrzeć na Ziemię? O tym dowiecie się z filmu.


Przeważnie (w 98%) filmy tworzone w technice 3D nie dostarczają takich wrażeń, jak powinny. Słowo „3D” pełni w nich tylko formę marketingową, choć z własnego doświadczenia wiem, że sporo osób omija takie filmy szerokim łukiem, woli wybrać się na seans 2D. Powód? Niby-3D okazuje się kilkoma, albo w ogóle, trójwymiarowymi wstawkami w filmie, na które szkoda czasu. Jednak film „Grawitacja” powinno się obejrzeć właśnie w tej technice, ale tylko w IMAX. Wrażenia, jakie dostarcza 3D są niezapomniane, widz naprawdę czuje się tak, jakby towarzyszył bohaterom. Dodajmy do tego wizję pierwszoosobową (taką jak choćby w „Transformers 3”) i otrzymamy film, który nareszcie spełni nasze oczekiwania, kiedy wybieramy się na trójwymiar.


Niepodważalnym atutem „Grawitacji” są zdjęcia i efekty specjalne. Ogromu kosmosu, z jakim podczas projekcji produkcji ma do czynienia widz, nie da się opisać słowami. Jedno jest pewne – człowiek oglądający film czuje się jak małe ziarenko. Piękne zdjęcia, cisza i do tego jeszcze walka o przeżycie. Ten film straszy, ale nie tak jak horror. On oddziałuje na najbardziej skryte lęki człowieka – samotność, walka o życie, strach przed spłonięciem czy utonięciem. W pewnym momencie czułam się, jakbym sama była w podobnej sytuacji co główni bohaterowie.


„Grawitacja” to dramat – jak już wspominałam wcześniej, główną oś stanowi walka o przetrwanie. Widz dostrzega zmianę, jaka zachodzi w człowieku, kiedy musi się zmierzyć z tragedią. Jednak to nie wszystko – ta produkcja przepełniona jest symboliką. Nie chcę psuć Wam wrażenia z odnajdywania poszczególnych scen symbolicznych, dlatego wspomnę tylko o jednej – odwołującej się do początków życia w łonie matki, gdzie czujesz się najbezpieczniej.


Ten film nie należy do tych, których zakończenie znasz już na samym początku. Tutaj wszystko jest jedną wielką enigmą. Nie wiesz czy protagonistom uda się przeżyć, nie wiesz, co ich jeszcze czeka. A przygód spotyka ich sporo. W pewnym momencie nie tylko bohaterowie tracą nadzieję, ale również widz.


Sandra Bullock to jedna z najlepszych aktorek – świadczyć może o tym liczba nominacji i otrzymanych nagród (i nie, Złota Malina się nie liczy). Po raz kolejny ta aktorka pokazała, że wie, jak grać, jak oddawać emocje i przekonywać do siebie odbiorcę. Liczę, że i za tę rolę otrzyma Oscara, gdyż dawno nie widziałam tak dobrej gry. Zresztą George Clooney również zasługuje na uznanie.


„Grawitacja” to film, który powinien obejrzeć… każdy. Dokładnie tak, każdy. A zwłaszcza koneser dobrego filmu. Emocje, jakie w Tobie wywoła będą nie do opisania. Ale to dobrze, wbrew pozorom nie wszystko trzeba umieć nazwać.

autor:
Monika Doerre
ocena autora:
dodano:
2013-10-12
Dodatkowe informacje:
 
O filmie
Pełna obsada i ekipa
Wiadomości [25]
Recenzje
  redakcyjne [3]  
  internautów [0]  
dodaj recenzję
 
Plakaty [4]
Zdjęcia [8]
Video [5]
 
DVD
 
dodaj do ulubionych
 
Redakcja strony
  vaultdweller
  Radosław Sztaba
  Arkadiusz Chorób
  MJ Watson
  Duster
dodaj/edytuj treść
ostatnia modyfikacja: 2013-11-01
[odsłon: 8686]
Zauważyłeś błędy na stronie?
Napisz do redakcji.
 

Kinomania.org
 

kontakt   |   redakcja   |   reklama   |   regulamin   |   polityka prywatności

Copyright © 2007 - 2012 Filmosfera