Opis: |
Co powstanie, jeśli dodamy do siebie Rutgera Hauera, gwiazdę kina lat 80., Georginę Verbaan, popularną holenderską celebrytkę, oraz Cyrusa Frischa, kontrowersyjnego reżysera, poszukującego nowej formy filmowej? Otrzymamy film bliski dokonaniom wideo-artu, poetycki, a zarazem naturalistyczny, zaskakujący w swej formie i treści, rozszczepiony na słowo i obraz.
Oogverblindend to filmowy zapis przypadkowej rozmowy telefonicznej między neurotyczną dziewczyną przerażoną zgnilizną i brudem świata a lekarzem z Buenos Aires, wbrew pozorom również pełnym zwątpienia i strachu. Widzimy rzeczywistość oczami głównej bohaterki, przez szybę patrzymy na bezdomnych, drobnych rzezimieszków, śmieci w amsterdamskim kanale. Nic się nie scala w całość, a każda rzecz, wyabstrahowana z kontekstu i oglądana w przybliżeniu, staje się dziwna, przerażająca.
Skrawki ujęć, niepełne kadry, długie momenty, podczas których widzimy tylko czarny ekran, gdy dobiega nas jedynie głos z offu - to wszystko składa się na oryginalne słuchowisko zmontowane z przebłysków obrazów rzeczywistości, opowiadające o niedostosowaniu, o poszukiwaniu duchowości i sensu mimo wyjałowienia emocjonalnego, o namiastkach życia i obserwowaniu świata bez bycia jego częścią.
źródło: internet |