Pochodzi z artystycznej rodziny, ojciec Jacek Ostaszewski jest znanym kompozytorem, współtwórcą grupy "Osjan".
Otwarty dom, ciekawi ludzie (między innymi Kora i Marek Jackowski, z którym ojciec Mai założył "Osjana"), specyficzne podejście rodziców sprawiło, że Maja zaczęła fascynować się teatrem. Począwszy od przedstawienia "Alicja w Krainie Czarów" z teatru Groteska po "Braci Karamazow", reżyserowanych dla teatru Starego przez Krystiana Lupę magia sceny podziałała tak silnie na jej wyobraźnię, że postanowiła spróbować sama być jej częścią. Do krakowskiej szkoły teatralnej dostała się za drugim razem. Jeszcze w trakcie studiów otrzymała Grand Prix Festiwalu Szkół Tetralnych za rolę generałowej w "Płatonowie" Krystiana Lupy. Uczyła się na spektaklach Jarockiego, Grzegorzewskiego czy Wajdy. Po studiach związała się z warszawskim Teatrem Dramatycznym, potem z krakowskim Starym, stołecznym Teatrem Rozmaitości, by w 2000 r. podpisać angaż w Teatrze Narodowym. Pierwszą dużą rolę filmową zagrała w "Przystani" (1997) Jana Hryniaka. Choć film nie trafił do normalnej dystrybucji przyniósł młodej aktorce nagrodę na festiwalu w Gdyni. Udział w debiutanckim przedsięwzięciu Łukasza Barczyka "Patrzę na ciebie, Marysiu" (1999), emitowanym w II programie TVP został fantastycznie przyjęty zarówno przez widzów jak i krytyków, jednak kolejny wspólny materiał "Realistique" nie doczekał się emisji ze względów finansowych. U Teresy Kotlarczyk w "Prymasie. Trzy lata z tysiąca" (2000) zagrała siostrę Leonię, zakonnicę, która donosiła na Prymasa. Wraz z reżyserką zdecydowała, by w żaden sposób nie bronić tej postaci, która czyniła zło powodowana strachem.
|