Weekendowa Filmosfera #121
Katarzyna Piechuta | 2023-05-20Źródło: Filmosfera
Choć piękny, maj bywa ciężki – matury, egzaminy, zbliżający się koniec roku, zmęczenie pracą ciągnącą się od dawno już zapomnianego urlopu… Zatem jeśli potrzebujecie odrobiny relaksu, śpieszymy z pomocą! Jak co tydzień podpowiadamy, jakie filmy warto obejrzeć na popularnych platformach streamingowych.

Niepokojący piątek z „Milczeniem owiec” (1991), reż. Jonathan Demme [#PREMIERYCANAL+, #PRIMEVIDEO]
W moim prywatnym rankingu najlepszych thrillerów w historii kina, „Milczenie owiec” zawsze znajdowało się w pierwszej trójce i zdaje się, że pozycja tego filmu jeszcze długo nie będzie zagrożona. „Milczenie owiec” to właściwie thriller idealny, ciężko wskazać, co można byłoby w tym filmie zrobić lepiej. Wszystkie atrybuty tego gatunku filmowego, jak odpowiedni nastrój, podnoszące adrenalinę napięcie, pełna niepokoju muzyka i świetne, nieoczywiste zdjęcia, są w filmie Jonathana Demme na najwyższym poziomie. Ale wszystkie te elementy byłyby niczym, gdyby nie główny maestro czyniący z tej symfonii grozy prawdziwe arcydzieło –  Anthony Hopkins w roli doktora Hannibala Lectera. Kwintesencja kunsztu aktorskiego, psychopatia w najczystszej postaci (choć przecież wykreowana) i jedna z najlepszych ról morderców w historii kina: oto, co brytyjski aktor-weteran serwuje nam w „Milczeniu owiec”. Do tego świetna Jodie Foster w roli agentki Clarice Starling, która łączy siły z legendarnym Hannibalem Lecterem, by znaleźć seryjnego mordercę. To po prostu trzeba zobaczyć, bo „Milczenie owiec” to prawdziwa uczta filmowa.



Urzekająca sobota z „Truflarzami” (2020), reż. Michael Dweck, Gregory Kershaw [#PLAYNOW, #APPLETV+]
Truflarze” to uroczy film dokumentujący życie i pracę Carla, Enrico, Piero i Sergio, mieszkających niedaleko Mediolanu. Tam, w górach piemonckich, ci starsi panowie razem ze swoimi ukochanymi psami szukają trufli Alba, które są rzadkie i cenne. Podczas gdy koneserzy kulinarnych rarytasów są gotowi zapłacić za te trufle niemal każdą cenę, tytułowi truflarze odnajdują wartość tego „biznesu” zupełnie gdzie indziej – w górach, lasach, chłonąc piękno przyrody i ciesząc się z relacji z psami i spędzanego z nimi czasu. Niezwykła więź łącząca tych ludzi z psami jest urzekająca i prawdziwie wzruszająca. Dla lokalnej społeczności poszukiwanie trufli jest „dobrem regionalnym”, a truflarze, znający swoje tajne miejsca bogate w cenne trufle, cieszą się szacunkiem. „Truflarze” to przy tym pięknie nakręcony film, przybliżający widzom pracę poszukiwaczy trufli, będącej jednocześnie ich życiową pasją. Poznajemy też wszystkie ogniwa tego biznesu: perspektywę koneserów kulinarnych, handlarzy-pośredników, poszukiwaczy trufli, a nawet… psów. Urzekający, ciepły, wysmakowany wizualnie film, z dużą czułością przybliżający historie kilkorga osób i w subtelny sposób przypominający nam, że jest w życiu mnóstwo piękna i wartości znacznie cenniejszych, niż pieniądze.



Familijna niedziela z „Naszym magicznym Encanto” (2012), reż. Jared Bush, Byron Howard [#DISNEY+, #PRIMEVIDEO]
Choć Disney ma na koncie wiele lepszych animacji niż „Nasze magiczne Encanto”, to nie sposób odmówić tej bajce wielu walorów, ze świetnym przesłaniem dla młodych widzów na czele. Główna bohaterka, Mirabel, mieszka w Kolumbii wraz ze swoją rodziną, której wszyscy członkowie obdarzeni są magicznymi mocami. Wszyscy – poza Mirabel. Szybko jednak odkrywamy, jak Mirabel jest niezwykła w swej zwyczajności, i jaki drzemie w niej potencjał. Bajka uczy, że o wartości każdego z nas nie świadczy tylko to, co widoczne na wierzchu, ale przede wszystkim nasze wnętrze. Zwraca również uwagę, jak szkodliwa może być presja rodziny i społeczeństwa. W „Naszym magicznym Encanto” jest trochę dziur w scenariuszu i trochę sztampy, ale jako całość film się broni i z pewnością jest dobrą propozycją dla całej rodziny. Zdecydowanie na plus wybijają się niezwykła dbałość o szczegóły wizualne oraz świetna muzyka – z utworem „We don’t talk about Bruno” na czele. „Nasze magiczne Encanto” zdobyło Oscara dla Najlepszego długometrażowego filmu animowanego, a także dwie nominacje – za Najlepszą muzykę oryginalną oraz Najlepszą piosenkę („Dos Oruguitas”).