Uroczysta premiera filmu "Liczba doskonała" Krzysztofa Zanussiego
Ewa Balana | 2023-04-05Źródło: żródło Filmosfera, foto Ewa Balana
4 kwietnia br. w stołecznym kinie Kultura miała miejsce uroczysta premiera najnowszego filmu Krzysztofa Zanussiego pt. "Liczba doskonała". Film i jego twórcy zostali po pokazie nagrodzeni oklaskami na stojąco.

„Liczba doskonała” to film o matematyce i o Panu Bogu. To opowieść o tym, jak człowiek wyrzeka się bogactwa na rzecz pasji, która okazuje się więcej warta. To także film o pustce w życiu i o pełni życia, o egoizmie i radości dzielenia się z innymi. Wracam w tym filmie do moich pierwszych filmów: „Struktury kryształu” i „Iluminacji” ukazując relacje nauki, życia i wiary - tak o swoim dziele mówi Krzysztof Zanussi. Podczas uroczystej premiery dodał że film jest raczej o metafizyce, czyli o przekonaniu, że ponad to, co widzą oczy, słyszą uszy, poza światem widzialnym jest jeszcze jakiś świat duchowy, nad którym ludzkość zastanawiała się przez tysiąclecia, a teraz w ostatnim wieku jakby ta refleksja na temat sensu świata ... przygasła. Zapowiedział, że tym filmem do tego wraca.

Rzeczywiście, w najnowszym dziele reżysera bardzo dużo jest rozmów i refleksji nad sensem życia, Bogiem, rolą przypadku, sprawiedliwością i wieloma ważnymi kwestiami, jakie dociekliwy człowiek zadaje sobie w życiu. Głównymi bohaterami "Liczby doskonałej" są dwaj mężczyźni, między którymi jest bardzo duża róznica wieku, którzy są na zpełnie innych etapach życia. Joachim (Andrzej Seweryn) to dojrzały mężczyzna, który jest u kresu ziemskiej egzystencji. Jest bardzo bogaty, gdyż jego życie było pasmem sukcesów, ale też żył jakby Boga nie było, mając sporo na sumieniu. Drugi z nich to trzydziestoletni Dawid (Jan Marczewski), geniusz matematyczny, który porzuca obiecującą karierę biznesową za granicą i wraca do Polski, by poświęcić dalsze życie nauce, a właściwie królowej nauk - matematyce. Mężczyźni, jak się okazuje, są dalekimi krewnymi. W Polsce ich losy stykają się ze sobą. Nawiązują szczerą relację, która ich odmienia. W „Liczbie doskonałej” Krzysztof Zanussi powraca do najważniejszych tematów swojej twórczości i prezentuje je w nieoczekiwanej formie intelektualnego thrillera - czytamy w opisie dystrybutora.

Jan Marczewski, aktor grający w filmie Dawida, powiedział, że jest to film, który zadaje pytania, których sobie nie zadajemy, że jest o dojmującym braku miłości i skłania do refleksji nad tym, co jest w życiu najważniejsze i czy to, za czym zawsze gonimy jest nam naprawdę potrzebne. Celnie ujął to w kontekście postaci, którą w "Liczbie doskonałej" kreuje. Jego bohater ma zaskakujące i oryginalne podejście do życia, swojej pasji, pieniędzy i miłości. Jest bardzo ciekawą postacią, która magnetyzuje widza z ekranu. Nauka, której się poświęca okazuje sie być niezwykle inspirująca. Na ekranie zobaczymy i figury geometryczne i matematyczne wzory w formie ciekawej animacji autorstwa Andrzeja Jobczyka.

W rolach głównych występują: Andrzej Seweryn, Jan Marczewski, Julia Latosińska, Jan Nowicki, Marcin Czarnik i inni. Rola żebraka, którą zagrał Jan Nowicki była jedną z ostatnich kreacji aktora przed jego śmiercią w grudniu 2022 roku.

Autorem zdjęć do filmu jest Piotr Niemyjski, autorką montażu Milenia Fiedler. W "Liczbie doskonałej" usłyszymy muzykę Jana Sebastiana Bacha.

Film wyprodukowała Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych, jest koprodukcją polsko-włosko-izraelską (Telewizja Polska S.A., Revolver & Nina film (Włochy) oraz Transfax Film Productions ltd. (Izrael)).

Film współfinansowany został przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.

"Liczbę doskonałą" będzie można oglądać na ekranach kin od 14 kwietnia br.











kadr z filmu