duża fotografia filmu Diuna
Miniatura plakatu filmu Diuna

Diuna

Dune

2020 | USA, Kanada, Węgry | Przygodowy, Dramat, Sci-fi | 155 min

Przebudzenie

Jest to pierwsza część długo wyczekiwanej ekranizacji „Diuny”, napisanej przez Franka Herberta. Znakomita książka, świetny film – tak krótko można opisać tę produkcję. I choć nie należę do typowych fanów gatunku sci-fi, ten film mogę polecić z czystym sumieniem.

Sama książka została wydana w 1965 roku i od tego czasu doczekała się kilku ekranizacji – filmu z 1984 roku oraz serialu z 2000 roku. Ku mojej wielkiej radości, reżyser Denis Villeneuve postanowił stworzyć nową odsłonę „Diuny”.  Zajął się nie tylko reżyserią, ale również scenariuszem, przy którym wspomogli go Eric Roth i Jon Spaihts.

Akcja toczy się w dalekiej przyszłości – jest rok 10191. W Uniwersum Diuny ludzkość rozsiana jest po mnogich planetach. Władcą całego znanego wszechświata jest Imperator. Podczas filmu poznajemy dwa Wysokie Rody– Atrydów, Harkonnenów. 

Podczas seansu towarzyszy nam muzyka niedoścignionego Hansa Zimmera. Stajemy się świadkami przemiany Paula Atrydy (Timothée Chalamet), syna Leto (Oscar Isaac) i jego konkubiny Lady Jessici – w tę rolę wcieliła się Rebecca Ferguson.

Nie ukrywam, że na „Diunę” czekałam długo, bardzo długo. Było jednak warto. Denis Villeneuve serwuje nam prawdziwy kunszt mistrza gatunku. Świetne ujęcia Greiga Frasera i montaż Joe Walkera dopełniają tylko niezwykłości tej produkcji. 

Początkiem filmu, Paul Atryda spotyka matkę zakonu Bene Gesserit, która wystawia chłopaka na ciężką próbę bólu. Jednak młody Atryda przezwycięża słabość. Od tej pory pozostaje jednak inny, odmieniony, bardziej rozkojarzony. Pakt rodów sprawia, że planeta Arrakis (Diuna) staje się lennem dla Leto Atrydy. Wkrótce dochodzi do walk. Ród zostaje brutalnie zdradzony. Okazuje się, że oddanie Atrydom planety, która posiada tzw. „przyprawę” nie jest dobrą wolą Imperatora, który w rzeczywistości jest okrutny i zazdrosny. Arrakis jest najważniejszą planetą we wszechświecie, to na niej znajdują się wartościowe złoża, umożliwiające międzygwiezdne podróże. Dlaczego więc największy skarb miałby zostać oddany w ręce Atrydów? Jak się okazuje, jest to rodzaj prezentu, który nie jest prezentem.

Paul i Jessica trafiają w ręce tubylczej ludności Arrakisu – Fremenów zamieszkujących sicze. Przewodzi im Stilgar (Javier Bardem). Paul Atryda doznaje coraz częstszych wizji, w których pojawia się tajemnicza postać Chani oraz przepowiednia nadejścia Kwisatz Haderach.

Trzeba przyznać, że pierwsza część „Diuny” to wizualne, techniczne i muzyczne arcydzieło. Na końcowy werdykt, będzie trzeba jednak poczekać. Film zdecydowanie polecam obejrzeć na dużym ekranie. Genialny dobór aktorski – Timothée Chalamet, Oscar Isaac, Jason Momoa, Stellan Skarsgard, Rebecca Ferguson, Javier Bardem, Stephen McKinley Henderson i Dave Bautista – to oczywiście nie wszyscy. Krótką, ale znaczącą rolę odegrała także Zendaya.  To mocne kino sci-fi, nadające nowy ład, nowy początek. Nie pozostaje nic innego jak czekać na kontynuację.
Reżyseria
Premiera
22-10-2021 (Polska)
15-09-2021 (Świat)
5,3
Ocena filmu
głosów: 3
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

Mariusz Kłos
swomma
Mikez
Radosław Sztaba
test test test
Arkadiusz Chorób