Costner chce wyreżyserować 10-godzinny Western
Mikołaj Rój | 2016-12-30Źródło: darkhorizons.com
Jeśli chodzi o reżyserię, Kevin Costner jest z pewnością znany z długich eposów. Jego western „Bezprawie” to historia trwająca na ekranie 2,5 godziny, podczas gdy zarówno „Tańczący z wilkami" jak i „Wysłannik Przyszłości" trwają już trzy.

Na początku tego tygodnia Costner udzielił jednemu z popularnych magazynów filmowych wywiadu w którym mówił o swoich planach: „Mam napisany scenariusz do nowego filmu, chciałbym w drugiej połowie mojej kariery bardziej zająć się reżyserią. Znalazłem dyrektorów, którzy rzekomo zrobią to lepiej, ale coś mówi mi z tyłu ucha, abym podjął się temu wyzwaniu moja rodzina mówi mi  że: „Trzeba kierować się głosem serca. Więc myślę, że zrealizuję swój pomysł. „

Variety dotarł do informacji, że nowa ekranizacja Costnera będzie miała olbrzymi rozmach:
„Pracuję nad filmem, który będzie miał 10 godzin. Mógłbym go podzielić na 3, 4 części“.

Westerny dokonały powrotu w ostatnich czasach z takimi hitami jak „Nienawistna ósemka", czy też „Django”.