duża fotografia filmu Słoneczna noc
Miniatura plakatu filmu Słoneczna noc

Słoneczna noc

The Sunlit Night

2019 | Niemcy, Norwegia | Dramat, Romans | 106 min

A gdyby tak wszystko rzucić i wyjechać do Norwegii? [recenzja DVD]

Tak właśnie zrobiła Frances, główna bohaterka filmu „Słoneczna noc” w reżyserii Davida Wnendta. Prawda to stara jak świat, ale przez to wcale nie mniej aktualna, że odcięcie się od dotychczasowego życia, nawet na jakiś czas, pozwala zatrzymać się na chwilę, zajrzeć w swoje wnętrze i przy okazji czegoś się o sobie samym dowiedzieć.

Frances (w tej roli Jenny Slate) to artystka, której los w ostatnim czasie nie sprzyjał. Rozstała się z chłopakiem, a jej obraz nie został przez jury pozytywnie oceniony. Żeby tego było mało, rodzice i siostra mają dla niej zaskakujące nowiny… Frances postanawia oderwać się od tego wszystkiego. Wyrusza w podróż do Norwegii, gdzie ma zostać stażystką Nilsa (Fridtjov Såheim), znanego artysty, i pomagać mu w ukończeniu jego projektu. W trakcie pobytu w Norwegii Frances odkrywa pobliskie miasteczko Wikingów i poznaje jego pracowników, w tym Haldora (Zach Galifianakis), odgrywającego rolę wodza. Poznaje również tajemniczego młodego mężczyznę, Yashę (Alex Sharp), który przybył do Norwegii pochować swojego ojca w krainie Wikingów.

Główna bohaterka, Frances sprawia wrażenie fajnej dziewczyny. Lubimy ją już od pierwszych minut filmu i kibicujemy, by odnalazła wewnętrzny spokój po niepowodzeniach miłosnych i artystycznych. Wybór Jenny Slate do tej roli zdecydowanie był trafiony – świetnie wypadła w roli sympatycznej młodej kobiety, z którą chętnie byśmy się zakumplowali. Dodatkowo początek filmu naprawdę zaciekawia. Nie wiemy, co wydarzy się dalej, a wątki komediowe i rodzinne dyskusje przy wspólnym stole przywodzą na myśl filmy Woody’ego Allena. To wrażenie jednak dość szybko znika – wraz z przyjazdem Frances do Norwegii, humor ustępuje miejsca refleksji. A tematów do refleksji mamy w „Słonecznej nocy” sporo: sztuka, miłość, życiowe powołanie, więzy rodzinne.

Nieśpieszna narracja filmu udziela się widzowi. Spokój i dostojeństwo otaczającej natury wprawiają nas w czasie seansu w nostalgiczny nastrój. Może nawet pojawia się jakiś rodzaj tęsknoty za życiem bliżej natury, z dala od miasta? Z drugiej jednak strony, ta atmosfera zimnej i pięknej Norwegii jest tym, co w „Słonecznej nocy” jest najlepsze. Fabuła przedstawiona jest bowiem w nierówny sposób – niektóre wątki w ogóle nie są rozwinięte, inne dłużą się i ciągną jak spaghetti. To niestety jest już wina scenariusza, w którym nie zadbano o odpowiednie proporcje między różnymi tematami. Film nakręcony został na podstawie książki Rebekki Dinerstein i wszystko wskazuje na to, że różne wątki zostały w dość losowy sposób skrócone na potrzeby ekranizacji. 

„Słoneczna noc” nadrabia te mankamenty scenariuszowe dobrym aktorstwem i piękną scenerią. Uwagę przykuwają zwłaszcza drugoplanowe postaci. Zach Galifianakis, jako zaangażowany w swoją rolę wódz Wikingów, gra w sumie tak jak zawsze, ale też tak jak zawsze potrafi wywołać uśmiech na twarzy. Z kolei Gillian Anderson, choć pojawia się na ekranie dosłownie na parę chwil, jest postacią zimną i niedostępną, niejednoznaczną, która zdecydowanie wyróżnia się w tym filmie.

Ciekawym tematem skłaniającym do refleksji w „Słonecznej nocy” jest kwestia wartości sztuki i kryteriów jej oceny. Sztuką może być zarówno abstrakcyjny obraz, portret, jak i stodoła pomalowana na różne odcienie koloru żółtego. Sporo w tym arbitralności, ale finalnie ta „prawdziwa” sztuka po prostu zapiera dech w piersiach. Nie sposób uniknąć wrażenia, że sztuką przez duże S w „Słonecznej nocy” jest sama natura. To jej aura i jej spokój napędzają bohaterów do przemyśleń, godzenia się z przeszłością i budowania w sobie otwartości na to, co przyniesie los.

Wydanie DVD oferuje nam film w wersji oryginalnej z napisami lub z lektorem.

Recenzja powstała dzięki współpracy z Monolith Video – dystrybutorem filmu na DVD.
3,0
Ocena filmu
głosów: 1
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

Arkadiusz Chorób