Bliskie spotkanie z Gwiazdą: James Gandolfini
Agnieszka Janczyk | 2013-11-27Źródło: Filmosfera
  • Data i miejsce urodzenia: 18 września 1961r., New Jersey, USA
  • Data i miejsce śmierci: 19 czerwca 2013 roku, Rzym, Włochy
  • Przełomowa rola: Tony Soprano w "Rodzinie Soprano"
  • Nadchodzący film: "Ani słowa więcej"

James Gandolfini urodził się w New Jersey we włoskiej i bardzo katolickiej rodzinie. Pod wpływem rodziców u Jamesa rozwinęło się silne poczucie włoskości wzmocnione regularnymi podróżami do Włoch.


Pierwsze występy aktorskie James zaliczył już w szkole średniej, a za rolę w jednym przedstawieniu otrzymał nawet nagrodę "Class Flirt". Po ukończeniu college'u James udał się do Nowego Jorku by rozpocząć naukę w Actors Studio, gdyż aktorstwo było zdecydowanie tym czym chciał się zająć w życiu. Zanim jednak nadszedł przełom w jego karierze przez prawie 10 lat pracował jako barman i manager nocnego klubu. Tym przełomem był rok 1992 kiedy to wystąpił na Broadway'u w przedstawieniu "Pociąg zwany pożądaniem" obok Jessici Lange i Aleca Baldwina oraz kiedy zadebiutował w filmie fabularnym, i to nie byle jakim, bo u Sidneya Lumeta "Obcy wśród nas". Od tego momentu James nie musiał pracować już w żadnym innym zawodzie prócz aktorstwa. Jego czas wypełniał bowiem udział w licznych produkcjach filmowych, gdzie grywał role głównie drugoplanowe. Z tego okresu pochodzą takie filmy jak "Prawdziwy romans" Quentina Tarantino, "Na granicy ryzyka", "Angie", "Karmaznowy przypływie", "Dorwać małego", "Jak jej nie kochać" czy "Noc na Manhattanie". Zanim więc James Gandolfini wcielił się w rolę życia, miał za sobą już w wiele charakterystycznych ról.


 


Tony Soprano, bo to zdecydowanie rola życia Gandolfiniego, to głowa dosyć dysfunkcjonalnej rodziny mafijnej. Tony uczęszcza naterapię do psychologa, zażywa Prozac (co oczywiście musi ukrywać przed podwładnymi), zmaga się z kłopotami w "pracy" i w rodzinie. Ma słabość do kobiet, co zdecydowanie nie podoba się jego żonie, nie ma cierpliwości do swoich dzieci i przede wszystkim do swej autorytarnej i zrzędliwej matki. 


Pierwszy sezon serialu był telewizyjnym  majsterstyszkiem. W zabawny, surrealistyczny i śmiertelenie poważny sposób przedstawiał życie przestępcze w New Jersey. W dużej mierze było to zasługą Jamesa Ganolfiniego, który mimo iż nie otrzymał nagrody Emmy, to zdobył nagrodę SAG i Złotego Globa za najlepszą główną rolę w dramacie telewizyjnym. Nagrodę Emmy dodał swoich trofeów w 2000 roku za drugi sezon "Rodziny Soprano". Wprawdzie ten sezon nie był już tak chwalony jak pierwszy, ale nie było wątpliwości, że Gandolfini kontyunuuje swój doskonały występ. W 2001 roku aktor otrzymał kolejną nagrodę Emmy za drugoplanową rolę w "Mexican" w którym przyciągnął większą uwagę niż sami Julia Roberts i Brad Pitt. Mimo to Gandolfini wciąż zdobywał największe uznanie za rolę Soprano. Pomiędzy kolejnymi sezonami serialu, Gandolfini pojawiał się w ciekawych, zarówno w małych ("Człowiek, którego nie było" braci Coen) jak i głównych rolach (pułkownik Winter w "Ostatnim bastionie"). 




"Rodzina Soprano" zakończyła się w szóstym sezonem 2007 roku, a James mógł w pełni oddać się kinowym przedsięwzięciom. Wśród nich była doskonała rola w "Zabić jak to łatwo powiedzieć", "Metrze strachu" czy "Welcome to the Rileys". Karierę aktora przerwała niestety nagła śmierć. Aktor zmarł na atak serca 19 czerwca tego roku w Rzymie w wieku 51 lat.