duża fotografia filmu Arktyka
Miniatura plakatu filmu Arktyka

Arktyka

Arctic

2018 | Islandia | Dramat | 97 min

Człowiek kontra natura

Sandra Bullock w kosmosie („Grawitacja” reż. Alfonso Cuarón), Matt Damon na Marsie („Marsjanin” Ridleya Scotta na podstawie powieści Andy’ego Weira), a Mads Mikkelsen na Ziemi samotnie mierzy się z Arktyką. W filmie debiutanta Joego Penna odosobnienie wzmacniają surowe krajobrazy dzięki zdjęciom Tómasa Örna Tómassona dopełnione bardzo dobrze skomponowaną muzyką autorstwa Josepha Trapanese (współautora kompozycji do „Króla rozrywki”). Ścieżka dźwiękowa odgrywa bardzo ważną rolę w kameralnych (pod względem obsady) produkcjach, współgrając z kreacją aktorską. W tym obrazie muzyka jest adekwatna do narracji, a Trapanese z wyczuciem prowadzi widzów przez bezbrzeżną samotnię, z jaką zmaga się główny bohater.


Istotne, że historia rozbitka na obszarze arktycznym nie ma większego znaczenia. Niewiele informacji zostaje podanych przez twórców – nazwisko na kurtce, identyfikator z rozbitego samolotu, znajomość języków obcych czy umiejętność przetrwania w ekstremalnych warunkach – najważniejsza jest kwestia wydostania się z nieprzyjaznego człowiekowi terenu.


Wydaje się, że szansą na ratunek jest załoga helikoptera ratunkowego, jednak niesprzyjająca pogoda kładzie kres nadziejom Overgårda (Mikkelsen), który zamiast zostać uratowanym, sam musi nieść pomoc rannej kobiecie (Maria Thelma Smáradóttir). Pilot zyskuje klika cennych rzeczy, które pozwalają usprawnić egzystencję: szczegółową mapę, pokrywającą się trasą z jego własną; zapalniczkę i apteczkę. Aby oboje mogli przeżyć, mężczyzna podejmuje nadludzki wysiłek i transportuje nieprzytomną ratowniczkę do odległej stacji badawczej.


Mikkelsen to genialny aktor, który sprawdził się w roli wymagającej absorbowania uwagi widza. Oszczędne dialogi nie są pozbawione sarkastycznego humoru, co jest zasługą debiutujących scenarzystów: Ryana Morrisona i reżysera, Penna. Autorzy trafnie ujęli dysonans pomiędzy człowiekiem a naturą. Nieprzystępność przyrody podkreśla dramatyczne spotkanie z niedźwiedziem polarnym.


Pomimo niespiesznej akcji, napięcie jest budowane, nie brak też zaskakujących zwrotów akcji. Rozwiązania fabularne przywodzą na myśl wiele filmów o przetrwaniu, które najwyraźniej zasługują na miano „survivalowych”. Penna z Morrisonem nie odwołują się do tych obrazów bezpośrednio, jednak można porównać „Arktykę” z klasycznym „Alive. Dramat w Andach” Franka Marshalla z 1993 roku, by zwrócić uwagę na postawę moralną bohaterów a Overgårda, który bez większego namysłu zawsze dba o ratowniczkę czy adaptacją książki Charlesa Martina „Pomiędzy nami góry”, by zwrócić uwagę na potrzebę bycia z drugim człowiekiem w tak trudnej sytuacji. Bohater Mikkelsena mierzy się z taką samą samotnością, jaka doskwierała przez długi czas współczesnemu Robinsonowi, czyli doskonałemu Tomowi Hanksowi w produkcji Roberta Zemeckisa „Cast away – poza światem”.


Powracając jednak do klimatu otaczającego biegun północny, warto zauważyć, że to właśnie Arktyka jest tytułowym i pełnoprawnym bohaterem filmu. Przestrzeń skuta lodem, dla większości ludzi niemożliwa do życia (wyłączając rdzennych mieszkańców Laponii, Inuitów, Czukczów i Nieńców) jest wyraźnie nieprzystępna dla człowieka spoza tego obszaru.


Widok niezabudowanego terenu, zdanie na siebie, brak możliwości prowadzenia dialogu i przejmująca cisza przerywana zmieniającą się pogodą sprawiają, że większości widzom trudno będzie zmierzyć się z takim wizualnym oderwaniem od zdobyczy cywilizacji i postępu technologicznego, warto jednak zdobyć się na takie zderzenie dwóch światów, by zyskać odpowiednią refleksję, co nam pozostaje, gdy pozbędziemy się tak znanych wygód.

Reżyseria
Dystrybutor
Akson Dystrybucja
Premiera
10-05-2018 (Cannes Film Festival)
01-02-2019 (Polska)
5,0
Ocena filmu
głosów: 1
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

Mariusz Kłos