Miniatura plakatu filmu Step Up - Taniec zmysłów

Step Up - Taniec zmysłów

Step Up

2006 | USA | Dramat, Muzyczny, Romans | 98 min

Krok w chmury

Jola | 01-08-2007

Nie każdemu życie daje szansę, ale ten, który z niej nie korzysta jest frajerem. Mamy banalną, lecz pokrzepiającą opowiastkę z morałem o nastolatku z nizin społecznych, który dzięki niezwykłemu zrządzeniu losu trafia do szkoły dla uzdolnionej artystycznie młodzieży... w charakterze woźnego. Poznaje tancerkę Norę, która potrzebuje natychmiast nowego partnera do swojego programu dyplomowego, a skoro nasz bohater, Tyler (Channing Tatum), posiada dryg do tańca, który prezentuje ochoczo przy każdej okazji, szybko nabiera ochoty na spróbowanie swoich sił. Chłopak porusza się z wdziękiem pantografu, a jego taniec przypomina raczej dryblowanie, ale w partnerowaniu radzi sobie zaskakująco dobrze, tak więc Nora i tak nie mając wielkiego wyboru z Tylerem kontynuuje przygotowania do występu. W tle obserwujemy kiełkujący romans między głównymi bohaterami, ale fabuła jest tutaj jedynie pretekstem do tego, by opowiedzieć historię mającą zainspirować młodzież do realizowania swoich marzeń.

Film oceniam na dość przeciętny, ale jakimś sposobem udało mu się przyciągnąć uwagę publiczności. Ta nijaka produkcja broni się pewnym tanecznym krokiem i mocnym muzycznym tematem, a pod względem realizacji technicznej jest odpowiednio dostosowana do przedsięwzięcia. Ujęcia taneczne są ładnie i czytelnie nakręcone. Na uwagę zasługuje romantyczna, musicalowa scena w porcie, ciekawie rozwiązane sceny zbiorowe na zabawie, czy też scena finałowego występu z interesującą, świeżą choreografią, łączącą taniec nowoczesny z hip-hopem.

Film opowiada o potrzebie otwarcia się na wpływy różnych środowisk i grup społecznych, w nieco propagandowy, ale na szczęście dość subtelny i wiarygodny sposób. Dwa światy: "lepszych" i "gorszych" nie mogą bez siebie istnieć. Żyją pełnią życia dopiero wtedy, gdy zauważą w inności walor, uszanują i poddadzą się jego inspiracji. Nie ma w tym żadnego fałszywego zadęcia.


"Step Up" to prosta historyjka opowiedziana przy pomocy nieskomplikowanych środków, dobrze zilustrowana różnorodną stylistycznie muzyką: począwszy od rapu, hip-hopu poprzez R&B i funky-jazz, wykonana na profesjonalnym poziomie przez początkujące, choć już uznane gwiazdy tych gatunków, choćby jednen z miksów, gdzie słychać coś w stylu rhythm 'n bluesowego zespołu Earth, Wind & Fire.

 

Można zobaczyć, ale na wstrząs bym nie liczyła.

Reżyseria
Dystrybutor
Premiera
01-09-2006 (Polska)
11-08-2006 (Świat)
3,4
Ocena filmu
głosów: 25
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

Przemo
swomma
lysywujta
Gumi