Miniatura plakatu filmu Rękopisy nie płoną

Rękopisy nie płoną

Dast-Neveshtehaa Nemisoosand

2013 | Iran | Dramat | 125 min

Niewygodne dzieło

Film Mohammada Rasoulofa „Rękopisy nie płoną” okrył się sławą jeszcze na długo przed tym, zanim trafił na ekrany kin. Wszystko to za sprawą niewygodnego tematu o jaki pokusił się twórca i konsekwencji swojej niepokory.

Historia filmu jest bezpośrednim odniesieniem do przeprowadzonych w latach 1988-1999 czystek irańskich intelektualistów. Wówczas za sprawą władz zginęło około 80 „niewygodnych” pisarzy, artystów, dziennikarzy, tłumaczy i aktywistów politycznych. Oczywiście ich śmierć była pozorowana na naturalną lub samobójczą. Wydarzenia z tego okresu i incydent jaki miał miejsce podczas Zjazdu Literatów w Armenii został spisany w tytułowym rękopisie przez leciwego pisarza Kasrę. Marzy on o tym, aby wyjechać z kraju, w którym wolność jest pojęciem istniejącym jedynie w odległych zakamarkach pamięci najstarszych Irańczyków. Jest w stanie zrobić wszystko, aby przed śmiercią spotkać się ze swoją córką mieszkającą za granicą. Zwraca się o pomoc do dawnego towarzysza z celi, który zajmuje ważne stanowisko na usługach rządu. W zamian za wizę obiecuje mu oddać swój rękopis, w którym spisał niewygodne dla władz wydarzenia z przeszłości, kiedy to nieudolnie upozorowano nieszczęśliwy wypadek autokaru, w którym mieli zginąć czołowi irańscy literaci. Znając realia w jakich żyje, Kasra przestrzega dawnego towarzysza niedoli, że dwie kopie są schowane u jego przyjaciół, którzy w razie „nieszczęśliwego wypadku” autora opublikują dzieło. I tu dopiero zaczyna się gra. Tajniacy nie przebierając w środkach szybko dochodzą do informacji kto ma kopie i na typowe dla reżimu sposoby starają się jak najszybciej do nich dostać. 

„Rękopisy nie płoną” Mohammada Rasoulofa jest swoistym studium zła, z którego nie sposób wybrnąć. Ludzie nie mogą go wyprzeć, gdyż przez lata zabrnęło za daleko, weszło do ich domów, zrujnowało życie i spętało na dobre. Bohaterowie budzą się w strachu i ze strachem zasypiają, gdyż nie znają dnia ani godziny, kiedy ktoś znajdzie na nich paragraf. Jednym z głównych problemów poruszanych w filmie jest cenzura, która totalnie ogranicza twórczość irańskich artystów. Jeden z przyjaciół Kasry (który stara się wydać książkę) mówi, że pisząc godzinami zastanawia się nad każdym zdaniem, próbuje je skonstruować w taki sposób, aby cenzorzy nie mieli do czego się przyczepić, a i tak mimo wszystko to, co napisze zostaje w najlepszym przypadku poprawione, ale traci swój sens. W wyniku wszechobecnej, rygorystycznej cenzury powstaje bardzo mało dzieł, a nieliczne z nich prawdopodobnie wychodzą spod ręki tych, którzy zgodzili się na współpracę z władzą. 

Równolegle prowadzony jest wątek dwóch tajniaków wykonujących brudną robotę na usługach rządu. Morteza jest bezwzględnym służbistą, typowym sługusem, który nie ma żadnych moralnych ograniczeń przed wykonaniem powierzonego mu zadania. Z kolei Khosrow zdaje się mieć resztki sumienia, które raz na jakiś czas dopuszcza do głosu. Potrzebuje pieniędzy na leczenie chorego synka, dlatego wykonuje powierzone mu zlecenia, ale z drugiej strony mając świadomość wyrządzanego zła, boi się, że choroba dziecka jest karą Allaha za jego okrutne postępowanie. Jednak zabrnął w tym wszystkim za daleko, aby móc się wycofać.

Sama historia jest rodem wzięta z powieści Kafki – uwikłany człowiek nie ma szans wobec systemu, który z góry postawił na nim krzyżyk. Cały czas czekamy na cudowny zwrot akcji, kiedy to bohater zostaje ocalony, dobro zwycięża a nad irańską pustynią znów wzejdzie słońce. Z happy endu pozostaje nam tylko słońce, bo film przesycony jest realizmem od samego początku do ostatniego ujęcia. Czuje się, że jest to ważny film przede wszystkim ze względu na swoją tematykę. Rasoulof wykazał się niesamowitym heroizmem, za który w 2010 roku został skazany na 6 lat więzienia i na 20 lat zakazano mu wykonywania zawodu. Sam ten fakt obrazuje na jakim poziomie obecnie znajduje się sytuacja w państwie reżysera. Chcąc chronić swoich współpracowników nie podał ani jednego nazwiska ludzi, którzy mieli wkład w powstanie obrazu, co oczywiście nie jest wynikiem pychy, a odpowiedzialności i odwagi – od samego początku dobrze wiedział z czym wiąże się podjęcie niewygodnej tematyki i nie pomylił się. Dzięki nagłośnieniu sprawy przez Zachodnie media film został wyświetlony w wielu europejskich krajach i zgodnie okrzyknięto go jednym z najważniejszych dzieł irańskiej kinematografii. Zaczęto organizować akcje mające na celu zwrócenie uwagi na panującą cenzurę i represje z nią związane. Jednak spójrzmy prawdzie w oczy – w najbliższym czasie nie ma najmniejszych szans na poprawę tego stanu rzeczy. Możemy mieć tylko nadzieję, że takim reżyserom jak m. in. Mohammad Rasoulof uda się tworzyć równie świetne i ważne dzieła poza granicami ich kraju na prawach wolnych ludzi.
Dystrybutor
Premiera
27-06-2014 (Polska)
01-11-2013 (Świat)
4,0
Ocena filmu
głosów: 1
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

vaultdweller
Agnieszka Janczyk