Miniatura plakatu filmu Slumdog Millionaire

Slumdog. Millioner z ulicy

Slumdog Millionaire

2008 | Wielka Brytania | Komedia, Dramat, Romans | 120 min

Od nędzy do pieniędzy

Michał Ćwikła | 20-01-2009

Co takiego ma w sobie „Slumdog. Milioner z ulicy”, że wymienia się go wśród faworytów do Oscara? Czym zaskarbił sobie serca widzów i krytyków, którzy nagrodzili go Złotym Globem w czterech kategoriach, nagrodą publiczności na Festiwalu Filmowym w Toronto i Złotą Żabą na Camerimage 2008 (oraz licznymi innymi nagrodami). Cóż tym razem zaprezentował światu Danny Boyle, niezwykle uzdolniony twórca takich filmów jak „Trainspotting” czy „28 dni później”?

Scenariusz filmu powstał na kanwie powieści indyjskiego pisarza Vikasa Swarupa. Jamala, głównego bohatera, poznajemy w chwili jego przesłuchania na policji. Chłopak zostaje aresztowany tuż przed ostatnim pytaniem w popularnym teleturnieju telewizyjnym „Milionerzy”. Producent nie jest w stanie uwierzyć, że chłopak ze slumsów dysponuje wiedzą, pozwalającą mu na wygranie tak ogromnej sumy pieniędzy i oskarża go o oszustwo. Jaka jest prawda? Czy Jamal rzeczywiście oszukiwał? A może jego doświadczenia życiowe znalazły odzwierciedlenie w pytaniach konkursowych? Przesłuchanie staje się początkiem opowieści o ciężkim dzieciństwie i dorastaniu w indyjskich realiach, o braterstwie i o miłości.

Boyle, opowiadając historię Jamala, umiejętnie przechodzi z jednych ram gatunkowych w kolejne, podkreślając tym samym bogactwo przeżyć głównego bohatera. Akcja toczy się na trzech płaszczyznach czasowych. Pierwszą jest teleturniej, w którym bierze udział chłopak, druga to przesłuchanie na policji, trzecia - retrospekcje. To właśnie one stanowią główny wątek filmu, teleturniej i przesłuchanie są jedynie pretekstem i punktem wyjścia do kolejnych odcinków opowieści Jamala. 

Tym, co stanowi o sile filmu „Slumdog. Milioner z ulicy” nie jest jednak scenariusz, ale wszystkie elementy, które posłużyły do jego niezwykłego ukazania. Naprawdę ciężko wskazać kategorię, w której ten film nie mógłby się ubiegać o nagrody. Świetna, nowoczesna muzyka A.R. Rahmana znakomicie współgra z szybkim montażem Chrisa Dickensa i dopracowanymi zdjęciami Anthony'ego Doda Mantle'a. Boyle i jego ekipa dopieścili swoje dzieło do najmniejszego szczegółu, zamieniając tę z pozoru prostą historię w jeden z najlepszych filmów ubiegłego roku. Swój udział mają w tym także aktorzy, dotychczas nieznani szerszej publiczności. Świetnie spisali się najmłodsi na planie Ayush Mahesh Khedekar, Azharuddin Mohammed Ismail i Rubiana Ali, których oglądamy w pierwszej, i chyba najlepszej części filmu. Na wyróżnienie zasługuje także odtwórca roli prowadzącego teleturniej - Anil Kapoor. 

Niewątpliwą zaletą filmu jest także jego pozytywna, mimo wielu dramatycznych scen, wymowa. Wśród festiwalowych laureatów raczej ciężko znaleźć podobne obrazy, niebędące komediami, a jednocześnie naładowane tak pozytywną energią. Cała ta naiwna historia przedstawiona została w taki sposób, aby napawać optymizmem. Udało się. Jak pokazują dotychczasowe rezencje „Milionera z ulicy”, taki film był bardzo potrzebny, aby przypomnieć ludziom, że oprócz tych wszystkich tragedii, które niestety są nieodłączną częścią naszej egzystencji, istnieje jeszcze ta druga, jasna strona życia. Życia, w którym nie brakuje przecież miejsca na uśmiech, przyjaźń, a przede wszystkim - na miłość. 

Do tak wychwalanych filmów podchodzę zazwyczaj z umiarkowanym sceptycyzmem, jednak w tym wypadku muszę przyznać, że jest w filmie Boyle'a coś jeszcze, oprócz wymienionych wyżej zalet, co naprawdę przyciąga. Czy jest to jego bajkowa wręcz aura, czy dopracowane do perfekcji elementy techniczne, a może harmonia z jaką wszystko to współpracuje ze sobą na ekranie? Ciężko powiedzieć. Nie jest to dzieło wybitne na miarę brazylijskiego „Miasta Boga”, ale na pewno jest to znakomita rzemieślnicza robota dziesiątek ludzi, którzy za swoją pracę naprawdę zasłużyli na wszystkie dotychczasowe wyróżnienia. A oscarowa gala tuż-tuż.

Dystrybutor
Premiera
07-09-2008 (Festiwal Filmowy w Toronto)
27-02-2009 (Polska)
28-11-2008 (Świat)
4,3
Ocena filmu
głosów: 34
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

Mariusz Kłos
arcio
vaultdweller
swomma
Mikez