Miniatura plakatu filmu [Rec] 2

[Rec] 2

2009 | Hiszpania | Horror | 85 min

Ciąg dalszy nastąpi...

Michał Ćwikła | 07-11-2009

„[Rec]”, dzieło Jaume Balagueró i Paco Plazy, został po swojej premierze bardzo ciepło przyjęty zarówno przez widzów, jak i przez krytyków. Jedni, choć może nieco na wyrost, przypisywali Hiszpanom wskrzeszenie kina grozy, inni zachwycali się po prostu oryginalną koncepcją i dobrym wykonaniem. Co by o „[Rec]” nie mówić, był to obraz na swój sposób wyjątkowy, zdecydowanie różniący się od innych masowo powstających horrorów i głównie dzięki temu bardzo interesujący. Czy jednak kontynuacja, pozbawiona już elementu zaskoczenia i oryginalności, ma szansę zyskać równie duże uznanie?

Akcja sequela rozpoczyna się w momencie zakończenia swojego poprzednika, a przejście jest na tyle płynne, że biorąc pod uwagę czas trwania zarówno pierwszej jak i drugiej części (nieco powyżej 80 minut), można by zrobić z nich jeden dłuższy film. Po utracie kontaktu z wysłaną do odizolowanej kamienicy ekipą, na miejsce kwarantanny wezwany zostaje specjalny, czteroosobowy oddział, który za zadanie ma wprowadzić do środka pracownika Ministerstwa Zdrowia, w celu zbadania sytuacji. W środku szybko okazuje się, że ów urzędnik w rzeczywistości nosi koloratkę, a z tajemniczym wirusem całkiem sporo ma wspólnego Watykan. Oprócz policjantów do budynku dostaje się także jeden z mieszkańców kamienicy, strażak i troje ciekawskich nastolatków. Tymczasem zarażeni zaczynają polować na świeżą krew...

Filmowe wydarzenia obserwujemy z kilku kamer. Przez pierwszą część podążamy za jednostką specjalną i to ich sprzęt dokumentuje wszystko, co się dookoła dzieje. Oprócz zdjęć z głównej kamery, co jakiś czas możemy również podejrzeć obraz z tych zamieszczonych na hełmach każdego z policjantów, co w znacznym stopniu uatrakcyjnia wizualną stronę filmu. Mniej więcej w połowie mamy również okazję spojrzeć na całą sytuację oczami trójki nastolatków (za sprawą ich cyfrówki), których ciekawość prowadzi wprost do prawdziwego piekła. Ta część obrazu jest najbardziej chaotyczna, czasami ciężko zorientować się, co się akurat dzieje, ale trwa to na szczęście dosyć krótko. Pod koniec widok przełącza się jeszcze na znalezioną kamerę ekipy telewizyjnej, którą poznaliśmy w pierwszej części. Ogólnie wizualna strona filmu jest dość zróżnicowana i urozmaicona, na pewno nie gorsza od tej zaprezentowanej poprzednim razem.

Największym problemem „[Rec] 2” jest scenariusz. Powinni ucieszyć się ci, którzy narzekali, że w pierwszej części tak naprawdę nie wiadomo było do końca o co chodzi, skąd wziął się wirus, jak się rozprzestrzenił i czym właściwie jest. Dwójka wyjaśnia wszystko jasno, niestety momentami aż za jasno. Tajemniczość i niedopowiedzenia były jednymi z głównych atutów „[Rec]”, dzięki temu, że nie wiedzieliśmy „kto, jak i dlaczego?”, mogliśmy bardziej wczuć się w bohaterów i poczuć ten klimat niewiedzy, związanego z nią zdezorientowania i przerażenia. „[Rec] 2” w sposób niemal kompleksowy odpowiada jednak na większość pytań, które postawiła część pierwsza. I robi to niestety w sposób wielce niezadowalający, górę w całej historii bierze wątek religijny, jedynie zasugerowany dwa lata temu, i zbyt często trąci on banałem. Poza tym gadanie odbywa się trochę kosztem akcji, gdyż tej, na dobrą sprawę jest niewiele, podobnie jak momentów, w których można się wystraszyć. Kontrastowo do reszty fabuły prezentuje się za to bardzo dobry finał, nieco zaskakujący i przede wszystkim otwarty - Hiszpanie zostawili sobie bardzo szeroką furtkę do kolejnego sequela, a być może całej ich serii. I nie byłby to raczej powód do radości, gdyby nie fakt, że ewentualne kontynuacje powinny już znacznie różnić się od swoich poprzedników.

Tym, co zdecydowanie duetowi Balagueró - Plaza się udało, jest powrót głównej bohaterki pierwszej części. Comeback postaci, na których widzowie postawili już krzyżyk, zazwyczaj wychodzi w filmach sztucznie i sprawia wrażenie przeprowadzonego na siłę. Hiszpański duet bardzo dobrze przemyślał jednak rolę młodej reporterki w dalszym ciągu swojej historii i można wręcz powiedzieć, że to właśnie jej pojawienie się ratuje miałką i banalną fabułę. Grająca ją Manuela Velasco była zresztą jednym z podstawowych atutów pierwszego „[Rec]” i nie inaczej jest tym razem, choć na ekranie pojawia się dopiero w końcówce.

„[Rec] 2” nie jest już takim powiewem świeżości w kinie grozy, jakim był jego poprzednik. Jest to jednak sprawa oczywista, tym razem od początku było przecież wiadomo, czego można się spodziewać. Jednak mimo tego, że obraz Jaume Balagueró i Paco Plazy nie odbiega zbytnio od tych wcześniejszych wyobrażeń, sprawia wrażenie niepełnego i pozostawia spory niedosyt. Spełnia on bowiem rolę pomostu - z jednej strony wyjaśnia większość wątpliwości pozostawionych przez część pierwszą, z drugiej wprowadza do tego, co zobaczymy w kolejnej odsłonie. Bo szczerze mówiąc „[Rec]” aż się prosi o kontynuację i nie wyobrażam sobie, by ta historia miała się zakończyć na etapie, na którym zakończyła się dwójka. I choć nigdy nie należałem do zwolenników sequeli, bardzo mnie to cieszy.

Dystrybutor
Premiera
02-09-2009 (Festiwal Filmowy w Wenecji)
06-11-2009 (Polska)
02-10-2009 (Świat)
2,4
Ocena filmu
głosów: 5
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

Mariusz Kłos
vaultdweller
swomma
pio9a
Mikez
Radosław Sztaba