Miniatura plakatu filmu John Lennon. Chłopak znikąd

John Lennon. Chłopak znikąd

Nowhere Boy

2009 | Wielka Brytania, Kanada | Biograficzny, Dramat, Muzyczny | 98 min

O młodym Lennonie, który chciał być jak Elvis

j_n | 08-01-2011

„- Będziesz miał szczęście, jeśli znajdziesz pracę w porcie, bo zmierzasz donikąd. Ogólnie donikąd. - Czy jest tam pełno geniuszy? Bo jeżeli tak prawdopodobnie tam dotrę.” „- Większość naszych studentów osiągnie coś w życiu, ale Ty… Ty zmierzasz donikąd. I tam właśnie skończysz postępując nadal w ten sposób. - Może właśnie tam zmierzam. Może tam wcale nie jest tak źle. Nigdzie… Był Pan kiedyś?” Krnąbrny, nieposłuszny, ale utalentowany i inteligentny, dzięki czemu zamiast donikąd dotarł na sam szczyt sławy. John Lennon - „Chłopak znikąd”. Bez matki, którą zastępuje mu surowa i wymagająca ciotka. Z talentem i pierwszą gitarą za 5 funtów. Z ciągłymi problemami w szkole i marzeniami, by stać się popularnym jak Elvis. Być może obraz młodego Johna w „Nowhere Boy” nie zaspokoi oczekiwań znawców jego biografii czy zagorzałych fanów twórczości. Jednak mimo tego film ogląda się nadspodziewanie dobrze.


Aaron Johnson (znany niektórym z „Kick-Ass”) świetnie wpasowuje się w rolę nastoletniego, zbuntowanego i bezczelnie korzystającego z życia Lennona. Przyznam, że sama spodziewałam się sentymentalnej historyjki dla nastolatków o trudniej młodości przyszłego Beatlesa. Słodkie obrazki, sielanka, wyciskająca łzy historia dzieciaka porzuconego przez matkę, który z czystym sercem walczy z wszelkimi przeciwnościami, by osiągnąć sukces. Coś w stylu „High School Musical”, tylko że o początkach Beatlesów. Na szczęście nieraz już przekonałam się, że brytyjskie filmy różnią się znacznie od ociekających lukrem amerykańskich produkcji Disneya. Więc nikt na siłę nie kreuje tu młodego Lennona na jednego z mdłych braci Jonas. I nawet jeśli John jest dobrym, wrażliwym chłopcem, nie przeszkadza mu to w wykorzystywaniu z uroczym uśmiechem na twarzy kolejnych dziewczyn, oddawaniu się nałogom czy  w lekkomyślnym traktowaniu życia. Być może takie skłonności odziedziczył po matce, która nie potrafiąc go wychować zostawiła małego Lennona siostrze, by po latach pojawić się nagle znów w jego życiu, narobić w nim emocjonalnego bałaganu i odejść jeszcze gwałtowniej. Właśnie ten burzliwy fragment jego młodości przedstawia „Nowhere Boy”: niespodziewane spotkanie z matką, wzajemna fascynacja, odkrywanie wspólnych pasji, zachłyśnięcie się wolnością i możliwościami, ale niestety kosztem wywrócenia do góry nogami nie tylko własnego życia. Kończy się jeszcze gwałtowniej niż się zaczęło, w dodatku nieodwracalnie, i w momencie, gdy wydawało się, że wszystko zaczyna się układać. Podobno po tragicznej śmierci matki Lennon już nigdy nie doszedł w pełni do siebie.


„Chłopak znikąd” nie tylko dla fanów Lennona i Beatlesów. Chociaż w międzyczasie poznajemy historię powstawania zespołu, tak naprawdę ważniejsze w tym filmie jest trudne wkraczanie w dorosłość, czasem szybciej niż bohaterowie są na to gotowi. Gorączkowo więc łapią się ostatnich beztroskich chwil i realizują ostatnie młodzieńcze marzenia, zbliżając się nieuchronnie do granicy świata dorosłych i jeszcze o tym nie wiedząc – szalonej sławy.

Reżyseria
Dystrybutor
Premiera
29-10-2009 (Festiwal Filmowy w Londynie)
17-12-2010 (Polska)
25-12-2009 (Świat)
3,0
Ocena filmu
głosów: 1
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

vaultdweller
swomma
Mikez
Radosław Sztaba