Miniatura plakatu filmu Wyśnione miłości

Wyśnione miłości

Les amours imaginaires

2010 | Kanada | Dramat, Romans | 95 min

Wyśnione miłości i stracone złudzenia

j_n | 21-01-2011
Trójkąt miłosny, ale nie taki, jakiego można by się spodziewać. Tym razem dwójka przyjaciół: nieco zimna perfekcjonistka Marie i wrażliwy młody gej, Francis. Oraz ten trzeci: piękny i uroczy Nicolas, młody przybysz z prowincji, który szybko zawraca w głowie im obojgu. 

Udawana obojętna reakcja na nową znajomość, przeradza się stopniowo w fascynację, stając się tym samym przyczyną narastającej rywalizacji i zazdrości. Między przyjaciółmi zaczyna się toczyć dziwna gra o względy Nicolasa. Podczas gdy on sam pozostaje obojętny i wydaje się nie zauważać coraz bardziej napiętej atmosfery. Jednak  Marie i Francis w swojej obsesji miłości, żyjący marzeniami o Nico, nie są w stanie trzeźwo ocenić łączących ich stosunków. Dla nich każde spojrzenie, wypowiedziane przypadkowo lub niedbale zdanie, zwykłe spotkanie z tym chłopcem, stają się okazją do pokazania swojej przewagi nad przeciwnikiem w walce o jego względy. Gdy w końcu dochodzi do kompromitującej dla obojga konfrontacji na oczach Nicolasa, ten obojętnie i ironicznie spogląda na dzieło zniszczenia, jakiego dokonał w relacji łączącej dotychczasowych przyjaciół. Wydaje się, że to powinno ostatecznie „wybudzić” ich z tego nierealnego snu o miłości i pozbawić wszelkich złudzeń. Marie i Francisowi trudno jest jednak z nich zrezygnować, bo ich uczucie nie wiąże się tylko z konkretną osobą, ale z samą ideą miłości: poczuciem bezpieczeństwa, bliskości i akceptacją. Pragną tego tak bardzo, że ich uczucie staje się snem na jawie, nie odróżniają od rzeczywistości tego, co jest jedynie ich wyobrażeniem. I chociaż trudno będzie im się z tym pogodzić, dla Marie i Francisa także w końcu przychodzi moment brutalnego „przebudzenia”. Koniec wyśnionej miłości i złudzeń… do następnego razu.

Jak w prosty sposób określa to załamana Marie, siedząc na fotelu fryzjerskim: „Nikt nie chce być na tym świecie samotną łyżeczką”. Przez co czasem desperacko dążymy do poszukiwań, rozbudzając w sobie złudne nadzieje i oceniając fałszywie sytuację, tylko dlatego, że potrzeba bycia z drugą osobą jest silniejsza od zdrowego rozsądku. Xavier Dolan, chociaż jest bardzo młodym (ale już docenionym) reżyserem, z niezwykłą trafnością i znajomością pokazuje większość głupstw i błędów, jakie zdarza się ludziom popełniać w ślepym zauroczeniu. Okazuje się tym samym, że większość historii tak naprawdę jest do siebie podobna. Popełniamy ciągle te same błędy, postępujemy niewytłumaczalnie i nieracjonalnie pod wpływem tych samych emocji. A w przypadku niepowodzenia wydaje się nam, że stanowimy pod tym względem wyjątek, skupiając się na swoim nieszczęściu. Podczas „Wyśnionych miłości” niektórzy mogą gorzko sobie uświadomić, jak blisko przedstawione historie ocierają się o ich własne doświadczenia. Czas więc zdać sobie sprawę z tego, że tak naprawdę innych „samotnych łyżeczek” na świecie jest mnóstwo, często załamanych, ale prawie każdą można z czasem wyprostować. 

Zdjęcia i muzyka. Aktorzy. Emocje. I włoskie „Bang Bang” w wykonaniu Dalidy. To wszystko razem sprawia, że „Wyśnione miłości” urzekają i czarują na dłużej niż czas trwania seansu.
Reżyseria
Dystrybutor
Premiera
16-05-2010 (Festiwal Filmowy w Cannes)
08-10-2010 (Polska)
11-06-2010 (Świat)
4,3
Ocena filmu
głosów: 3
Twoja ocena
chcę zobaczyć
0 osób chce go zobaczyć
dodaj do ulubionych
0 osób lubi ten film
obserwuj
0 osób obserwuje ten tytuł
dodaj do filmoteki
0 osób ma ten film u siebie

dodaj komentarz

Możesz pisać komentarze ze swojego konta - zalogować się?

redakcja strony

Mariusz Kłos
vaultdweller
Radosław Sztaba