Zdaniem reżysera, który w ubiegłym roku spotkał się z Fordem na planie czwartej części serii o bohaterskim archeologu "Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki", aktor poradził sobie "fantastycznie" z niebezpiecznymi numerami kaskaderskimi.

"19 lat minęło od zdjęć do trzeciej części "Indiana Jones i Ostatnia Krucjata", więc jesteśmy trochę starsi i wyglądamy odrobinę starzej, ale z pewnością Harrison nie jest za stary na tę rolę" - stwierdził 61-letni Spielberg w jednym z wywiadów.

"Po prostu potrzebował trochę dłużej odsapnąć po każdym numerze kaskaderskim" - zażartował reżyser.

Film "Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki" wejdzie na ekrany światowych kin w maju.