Przegląd Filmów Studia Munka w Kulturze: Kino, które porusza
Ewa Balana | wczorajŹródło: Informacja prasowa
Warszawskie kino Kultura zaprasza na Przegląd Filmów Studia Munka, który odbędzie się w dniach 3-7 marca. To doskonała okazja, by poznać młode polskie kino i porozmawiać z jego twórcami. W programie znalazły się pełnometrażowe debiuty fabularne oraz krótkie fabuły, dokumenty i animacje. Wśród nich m.in. przedpremierowy pokaz „Skrzyżowania” z Janem Englertem oraz seanse nagradzanych obrazów „Tyle co nic”, „Gorzko” i „Moja siostra”.
Świętujące w ubiegłym roku 16-lecie istnienia, działające w strukturach Stowarzyszenia Filmowców Polskich Studio Munka to wiodący producent debiutów pełnometrażowych oraz krótkich fabuł, dokumentów i animacji. Nazywane kuźnią talentów polskiego kina Studio co roku daje szansę zaistnienia reżyserkom i reżyserom, którzy nie boją się sięgać po ważne tematy społeczne i egzystencjalne, eksperymentować z formą i poszukiwać własnego języka filmowego. Wszystkie te elementy to składowe filmów, które znalazły się w programie pierwszego Przeglądu Filmów Studia Munka w warszawskim kinie Kultura.
Otwarcie pełne emocji
Przegląd rozpocznie się 3 marca o 17.00 projekcją filmu „Horror Story” Adriana Apanela. To przewrotna komedia o wchodzeniu w dorosłość, w której poszukujący pracy student marketingu zderza się ze światem wielkich korporacji i mierzy z ekscentrycznymi postaciami, wprowadzającymi do jego życia mieszankę horroru i komedii. Ubrana w zabawną formę refleksja nad współczesnością pokazuje jak chaos może stać się początkiem nowego etapu życia.
Wieczór uświetni prapremierowy pokaz zrealizowanego z udziałem Jana Englerta filmu „Skrzyżowanie” Dominiki Montean-Pańków. Prezentowany o godz. 20.00 obraz to jeden z najważniejszych tytułów nadchodzącego sezonu, laureat nagrody Młodego Jury FIPRESCI ubiegłorocznego Warszawskiego Festiwalu Filmowego. Historia emerytowanego ordynatora szpitala, którego życie wywraca się do góry nogami po tragicznym wypadku, to opowieść o trudnych wyborach, rodzinnych relacjach i tajemnicach, które niespodziewanie wychodzą na jaw.
Miłość w różnych odsłonach
5 marca o godz. 17.00 widzowie zobaczą zestaw krótkich metraży, który otwiera nagradzany na świecie dokument Marii Wider „Starsza pani szuka” – historia Krystyny, energicznej siedemdziesięciodwulatki, która postanawia znaleźć miłość poprzez ogłoszenia matrymonialne. Obraz jest wzruszającą i jednocześnie zabawną opowieścią o poszukiwaniu szczęścia w późnym wieku. O szczęściu i uczuciach traktuje także „Szalona miłość” Martyny Peszko, opowiadająca o parze aktorów z zespołem Downa, którzy chcą się pobrać, mimo sprzeciwu rodziny i przyjaciół. To poruszająca historia o odwadze, akceptacji i prawie do miłości bez względu na społeczne stereotypy.
Następnie publiczność będzie mogła zobaczyć animację „MoMo i LuLu” Anity Kwiatkowskiej-Naqvi – mającą formę podwodnego baletu opowieść o miłości dwóch morskich istot. Ta stworzona z pomocą plasteliny poetycka miniatura mówi o uczuciu, które łączy, choć wydaje się niemożliwe.
Ostatnią propozycją z tego zestawu jest „Moja siostra” Mariusza Rusińskiego – najczęściej nagradzany w ubiegłym roku polski dokument krótkometrażowy. To osobista opowieść reżysera o jego siostrze - nastolatce zmagającej się z uzależnieniem od narkotyków. Film Mariusza Rusińskiego jest nie tylko historią próby wyjścia z nałogu, ale także głęboką analizą wpływu relacji rodzinnych na życie jednostki.
Z kolei wieczorny seans o 20:00 rozpocznie krótkometrażowa „Radość życia” Szymona Waćkowskiego – opowieść o młodej parze, która podczas weekendu w parku rozrywki musi zmierzyć się z niełatwą prawdą o swoim związku. Widzowie będą mogli zobaczyć także „Królowe” Sary Bustamante-Drozdek – historię Magdy – samotnej matki, która podejmuje trudne wybory dotyczące przyszłości. To opowieść o macierzyństwie, przyjaźni i poszukiwaniu własnej drogi. Ostatnim filmem tego dnia będzie nagrodzone między innymi w styczniu, na 37. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Premiers Plans d'Angers we Francji „Gorzko” Marcina Kluczykowskiego - historia pary gejów przez lata ukrywających swój związek, którzy, zaproszeni na ślub znajomych, są zmuszeni skonfrontować się z własną codziennością. Obraz jest poruszającą opowieścią o miłości, akceptacji i przełamywaniu własnych lęków.
Bunt, honor, ekologia
6 marca czwartkowe pokazy rozpocznie o godz. 17.00 projekcja animacji „Meduzy” Aleksandry Szmidy. To osadzona w świecie kolorowych reklam i krzyczących afiszy opowieść o dwóch kobietach, które napadają na bank, a następnie umykają policyjnej pogoni. Film stanowić może punkt wyjścia do dyskusji o konsumpcjonizmie i przedmiotowym traktowaniu kobiet. W tym zestawie znalazł się także pełnometrażowy debiut Agnieszki Elbanowskiej – komedia „Chcesz pokoju, szykuj się do wojny” - ironiczne spojrzenie na przepełniony testosteronem świat mężczyzn szukających potwierdzenia swojej wartości w grupie paramilitarnej, a zarazem refleksja na temat dorastania i wychowania.
Wieczorem, o 20:00, na ekranie kina Kultura zagoszczą kolejne krótkie fabuły. „Nagie oko” Heleny Oborskiej to studium ludzkich pragnień i granic między fantazją a rzeczywistością - opowieść o samotnej pokojówce, która marzy o romansie niczym z telenoweli. „Dom lalki” Magdy Matwijow porusza natomiast temat siostrzanej relacji, a także życiowych kompromisów i tajemnic, które skrywamy nawet przed najbliższymi. Ostatnia z propozycji to „Wolna krowa” Marka Głuszczaka – historia o ekologii, nastoletnim buncie, poszukiwaniu wolności i relacji między matką a córką, w które wcielają się Gabriela Muskała i Pola Król.
Deskorolka, braterstwo i prawdziwy obraz polskiej wsi
Ostatniego dnia Przeglądu, w piątek 7 marca o godz. 17:00 widzowie zobaczą „Braty” Marcina Filipowicza – historię dwójki nastolatków, którzy po stracie matki muszą zmierzyć się z nową rzeczywistością. To opowieść o dorastaniu, odpowiedzialności, poszukiwaniu własnej tożsamości i trudnych relacjach rodzinnych. Następnie o 19:00 odbędzie się pokaz „Tyle co nic” Grzegorza Dębowskiego – jednego z najgłośniejszych polskich debiutów ostatnich lat. Film opowiada o rolniku, który staje na czele protestów przeciwko lokalnemu politykowi, wplątując się w kryminalną intrygę. Określany mianem współczesnego westernu o ostatnim sprawiedliwym, zbudowany na charyzmatycznej kreacji Artura Paczesnego obraz jest laureatem 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, Orła 2024 w kategorii Odkrycie Roku oraz licznych innych festiwali w Polsce i na świecie.
Przegląd, który warto zobaczyć
Przegląd Filmów Studia Munka to nie tylko okazja do zobaczenia najnowszych polskich produkcji, ale także możliwość uczestniczenia w spotkaniach i dyskusjach z twórcami i aktorami. To wydarzenie, które pokazuje, że kino może być zarówno rozrywką, jak i narzędziem do opowiadania o ważnych społecznych i emocjonalnych problemach. Warto zarezerwować czas od 3 do 7 marca i wybrać się do Kina Kultura, by doświadczyć tych wyjątkowych opowieści.
Prezentowane w ramach Przeglądu Filmów Studia Munka obrazy zrealizowane zostały w ramach skierowanych do młodych twórców programów Debiut Pełnometrażowy, Sześćdziesiąt Minut, Trzydzieści Minut, Pierwszy Dokument i Młoda Animacja, finansowanych ze środków SFP i Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Partnerem produkcji wybranych filmów były CANAL+ Polska i TVN Warner Bros. Discovery.
www.kinokultura.pl
Świętujące w ubiegłym roku 16-lecie istnienia, działające w strukturach Stowarzyszenia Filmowców Polskich Studio Munka to wiodący producent debiutów pełnometrażowych oraz krótkich fabuł, dokumentów i animacji. Nazywane kuźnią talentów polskiego kina Studio co roku daje szansę zaistnienia reżyserkom i reżyserom, którzy nie boją się sięgać po ważne tematy społeczne i egzystencjalne, eksperymentować z formą i poszukiwać własnego języka filmowego. Wszystkie te elementy to składowe filmów, które znalazły się w programie pierwszego Przeglądu Filmów Studia Munka w warszawskim kinie Kultura.
Otwarcie pełne emocji
Przegląd rozpocznie się 3 marca o 17.00 projekcją filmu „Horror Story” Adriana Apanela. To przewrotna komedia o wchodzeniu w dorosłość, w której poszukujący pracy student marketingu zderza się ze światem wielkich korporacji i mierzy z ekscentrycznymi postaciami, wprowadzającymi do jego życia mieszankę horroru i komedii. Ubrana w zabawną formę refleksja nad współczesnością pokazuje jak chaos może stać się początkiem nowego etapu życia.
Wieczór uświetni prapremierowy pokaz zrealizowanego z udziałem Jana Englerta filmu „Skrzyżowanie” Dominiki Montean-Pańków. Prezentowany o godz. 20.00 obraz to jeden z najważniejszych tytułów nadchodzącego sezonu, laureat nagrody Młodego Jury FIPRESCI ubiegłorocznego Warszawskiego Festiwalu Filmowego. Historia emerytowanego ordynatora szpitala, którego życie wywraca się do góry nogami po tragicznym wypadku, to opowieść o trudnych wyborach, rodzinnych relacjach i tajemnicach, które niespodziewanie wychodzą na jaw.
Miłość w różnych odsłonach
5 marca o godz. 17.00 widzowie zobaczą zestaw krótkich metraży, który otwiera nagradzany na świecie dokument Marii Wider „Starsza pani szuka” – historia Krystyny, energicznej siedemdziesięciodwulatki, która postanawia znaleźć miłość poprzez ogłoszenia matrymonialne. Obraz jest wzruszającą i jednocześnie zabawną opowieścią o poszukiwaniu szczęścia w późnym wieku. O szczęściu i uczuciach traktuje także „Szalona miłość” Martyny Peszko, opowiadająca o parze aktorów z zespołem Downa, którzy chcą się pobrać, mimo sprzeciwu rodziny i przyjaciół. To poruszająca historia o odwadze, akceptacji i prawie do miłości bez względu na społeczne stereotypy.
Następnie publiczność będzie mogła zobaczyć animację „MoMo i LuLu” Anity Kwiatkowskiej-Naqvi – mającą formę podwodnego baletu opowieść o miłości dwóch morskich istot. Ta stworzona z pomocą plasteliny poetycka miniatura mówi o uczuciu, które łączy, choć wydaje się niemożliwe.
Ostatnią propozycją z tego zestawu jest „Moja siostra” Mariusza Rusińskiego – najczęściej nagradzany w ubiegłym roku polski dokument krótkometrażowy. To osobista opowieść reżysera o jego siostrze - nastolatce zmagającej się z uzależnieniem od narkotyków. Film Mariusza Rusińskiego jest nie tylko historią próby wyjścia z nałogu, ale także głęboką analizą wpływu relacji rodzinnych na życie jednostki.
Z kolei wieczorny seans o 20:00 rozpocznie krótkometrażowa „Radość życia” Szymona Waćkowskiego – opowieść o młodej parze, która podczas weekendu w parku rozrywki musi zmierzyć się z niełatwą prawdą o swoim związku. Widzowie będą mogli zobaczyć także „Królowe” Sary Bustamante-Drozdek – historię Magdy – samotnej matki, która podejmuje trudne wybory dotyczące przyszłości. To opowieść o macierzyństwie, przyjaźni i poszukiwaniu własnej drogi. Ostatnim filmem tego dnia będzie nagrodzone między innymi w styczniu, na 37. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Premiers Plans d'Angers we Francji „Gorzko” Marcina Kluczykowskiego - historia pary gejów przez lata ukrywających swój związek, którzy, zaproszeni na ślub znajomych, są zmuszeni skonfrontować się z własną codziennością. Obraz jest poruszającą opowieścią o miłości, akceptacji i przełamywaniu własnych lęków.
Bunt, honor, ekologia
6 marca czwartkowe pokazy rozpocznie o godz. 17.00 projekcja animacji „Meduzy” Aleksandry Szmidy. To osadzona w świecie kolorowych reklam i krzyczących afiszy opowieść o dwóch kobietach, które napadają na bank, a następnie umykają policyjnej pogoni. Film stanowić może punkt wyjścia do dyskusji o konsumpcjonizmie i przedmiotowym traktowaniu kobiet. W tym zestawie znalazł się także pełnometrażowy debiut Agnieszki Elbanowskiej – komedia „Chcesz pokoju, szykuj się do wojny” - ironiczne spojrzenie na przepełniony testosteronem świat mężczyzn szukających potwierdzenia swojej wartości w grupie paramilitarnej, a zarazem refleksja na temat dorastania i wychowania.
Wieczorem, o 20:00, na ekranie kina Kultura zagoszczą kolejne krótkie fabuły. „Nagie oko” Heleny Oborskiej to studium ludzkich pragnień i granic między fantazją a rzeczywistością - opowieść o samotnej pokojówce, która marzy o romansie niczym z telenoweli. „Dom lalki” Magdy Matwijow porusza natomiast temat siostrzanej relacji, a także życiowych kompromisów i tajemnic, które skrywamy nawet przed najbliższymi. Ostatnia z propozycji to „Wolna krowa” Marka Głuszczaka – historia o ekologii, nastoletnim buncie, poszukiwaniu wolności i relacji między matką a córką, w które wcielają się Gabriela Muskała i Pola Król.
Deskorolka, braterstwo i prawdziwy obraz polskiej wsi
Ostatniego dnia Przeglądu, w piątek 7 marca o godz. 17:00 widzowie zobaczą „Braty” Marcina Filipowicza – historię dwójki nastolatków, którzy po stracie matki muszą zmierzyć się z nową rzeczywistością. To opowieść o dorastaniu, odpowiedzialności, poszukiwaniu własnej tożsamości i trudnych relacjach rodzinnych. Następnie o 19:00 odbędzie się pokaz „Tyle co nic” Grzegorza Dębowskiego – jednego z najgłośniejszych polskich debiutów ostatnich lat. Film opowiada o rolniku, który staje na czele protestów przeciwko lokalnemu politykowi, wplątując się w kryminalną intrygę. Określany mianem współczesnego westernu o ostatnim sprawiedliwym, zbudowany na charyzmatycznej kreacji Artura Paczesnego obraz jest laureatem 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, Orła 2024 w kategorii Odkrycie Roku oraz licznych innych festiwali w Polsce i na świecie.
Przegląd, który warto zobaczyć
Przegląd Filmów Studia Munka to nie tylko okazja do zobaczenia najnowszych polskich produkcji, ale także możliwość uczestniczenia w spotkaniach i dyskusjach z twórcami i aktorami. To wydarzenie, które pokazuje, że kino może być zarówno rozrywką, jak i narzędziem do opowiadania o ważnych społecznych i emocjonalnych problemach. Warto zarezerwować czas od 3 do 7 marca i wybrać się do Kina Kultura, by doświadczyć tych wyjątkowych opowieści.
Prezentowane w ramach Przeglądu Filmów Studia Munka obrazy zrealizowane zostały w ramach skierowanych do młodych twórców programów Debiut Pełnometrażowy, Sześćdziesiąt Minut, Trzydzieści Minut, Pierwszy Dokument i Młoda Animacja, finansowanych ze środków SFP i Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Partnerem produkcji wybranych filmów były CANAL+ Polska i TVN Warner Bros. Discovery.
www.kinokultura.pl
