W końcu dla większości z nas nadszedł czas zasłużonego odpoczynku. Jako iż drugi dzień świąt Bożego Narodzenia wypada w tym roku w piątek, może to być także świetna okazja na wspólną, rodzinną wycieczkę do kina. A oglądać tym razem będzie co: 26 grudnia na nasze ekrany trafią cztery nowe filmy, w tym epicka "Australia" Baza Luhrmanna, komedia "Jestem na tak" z Jimem Carreyem w roli głównej i polska produkcja "Ile waży koń trojański?" w reżyserii Juliusza Machulskiego. Poniżej prezetujemy Wam przegląd wszystkich premier tygodnia.

•  Jestem na tak (reżyseria: Peyton Reed)

Carl Allen to człowiek, który angażuje się w samopomocowy program opierający się na jednej prostej zasadzie: mówić „tak” wszystkim... i na wszystko. Początkowo uwolnienie potęgi słowa „tak” przekształca życie Carla w zdumiewający i nieoczekiwany sposób, ale wkrótce mężczyzna odkrywa, że otwarcie własnego życia na nieskończoną liczbę możliwości ma też swoje minusy.

"Jestem na tak" to szansa dla Jima Carreya na odsunięcie w niepamięć kilku poprzednich, niezbyt udanych filmów z jego udziałem. Obraz Reeda zbiera jak na razie raczej pozytywne recenzje, wygląda więc na to, że dzięki znanemu komikowi znów będzie się można zdrowo pośmiać. Dla fanów Carreya i towarzyszącej mu na ekranie Zooey Deschanel jest to natomiast pozycja wręcz obowiązkowa.

^{Zobacz zwiastun | Zobacz galerię zdjęć}

• Australia (reżyseria: Baz Luhrmann)

Angielska arystokratka dziedziczy w Australii ogromne rancho wielkości stanu Maryland. Kiedy inni hodowcy krów próbują odebrać jej ziemię, kobieta postanawia udowodnić im, że potrafi o nią doskonale zadbać, dlatego w towarzystwie nieokrzesanego poganiacza bydła i dwóch tysięcy krów wyrusza w podróż przez australijskie bezdroża. Zatrzymuje ich jednak bombardowanie miasta Darwin przez japońskie samoloty…

Długo oczekiwane dzieło Luhrmanna, mimo umiarkowanych recenzji, okazało się finansową klapą w Stanach Zjednoczonych. Czy w Polsce film z Nicole Kidman i Hugh Jackmanem podzieli ten los? Przekonamy się już w najbliższym czasie.

^{Zobacz zwiastun | Zobacz galerię zdjęć}

•  Ile waży koń trojański? (reżyseria: Juliusz Machulski)

Zosia kończy czterdzieści lat i w dniu swoich urodzin wypowiada życzenie - chce być znowu młoda. Choć w życiu bywa tak, że czasami nasze marzenia się spełniają, to jednak na dosłowne potraktowanie swojej prośby bohaterka nie była przygotowana. Być może przeniesienie się w czasie jest dobrym momentem na naprawienie błędów młodości, ale z pewnością jest również szokującym zderzeniem z nieistniejącą już rzeczywistością.

"Ile waży koń trojański?" to komedia fantastyczna w każdym tego słowa znaczeniu. Obsada złożona z młodych polskich aktorów i mistrzowska ręka Juliusza Machulskiego tworzą dzieło bardzo zabawne, mądre i przede wszystkich urzekające czarem dawnych lat. Film godny polecenia wszystkim, którzy cenią twórczość reżysera i mają chwilkę na niesamowitą podróż...w czasie.

Na ile powyższe zapowiedzi dystrybutora okażą się prawdziwe, przekonać się będziemy mogli już w najbliższy weekend. Patrząc na sukces ostatniej polskiej komedii "To nie tak jak myślisz, kotku" można się jednak spodziewać, że nowy film Machulskiego i tak zatryumfuje w polskim box office.

^{Zobacz zwiastun | Zobacz galerię zdjęć}

•  Pocałunek o północy (reżyseria: Alex Holdridge)

Zaskakująca, wzruszająca i słodko gorzka opowieść o dwojgu obcych ludzi, desperacko poszukujących miłości zanim zegar wybije północ w tę jedyną noc w roku. Pocałunek o północy zabiera nas w zabawną podróż przez ulice Los Angeles, w ostatnią noc w roku.

Ostatnia z piątkowych premier to amerykańska komedia romantyczna, która powinna spodobać się wszystkim fanom gatunku. Możliwe jednak, że nie tylko im, gdyż świąteczny okres sprzyja podobny klimatom.

^{Zobacz zwiastun | Zobacz galerię zdjęć}