
W miniony weekend "Avatar" Jamesa Camerona został najbardziej dochodowym filmem poza granicami USA w historii kina. Zdetronizował tym samym po 12 latach dotychczasowego lidera - "Titanica".
"Avatar" od czasu swojej premiery zarobił poza Stanami Zjednoczonymi 1,288 mld dolarów, podczas gdy "Titanic" przez cały swój okres goszczenia na światowych ekranach przyniósł twórcom zysk w wysokości 1,242 mld. Oznacza to, że po ostatnim weekendzie "Avatar" wyprzedza dotychczasowego króla zagranicznego box office'u już o 46 mln dol. Wygląda więc na to, że nowy rekord zostanie jeszcze bardzo mocno wyśrubowany.
"Titanic" zachował jak na razie tytuł najbardziej kasowego filmu w historii amerykańskiego rynku i najbardziej dochodowego obrazu w ogóle. Tryumf "Avatara" także i w tych wypadkach wydaje się jednak tylko kwestią czasu.
