Will Smith rezygnuje z kina akcji
Barbara Wiśniewska | 2013-06-05Źródło: Digital Spy
Will Smith ogłosił, iż rezygnuje z udziału w filmach akcji, które są potencjalnie uważane za kasowy sukces.
Oficjalnie nie znana jest przyczyna decyzji aktora. Można się jednak domyślać, że jest to spowodowane klapą finansową jego ostatniego filmu "1000 lat po Ziemi", w którym wystąpił ze swoim synem Jadenem.. Produkcja zapowiadana była jako wielkie widowisko, a okazała się wielkim niewypałem. Ilość negatywnych komentarzy jest zastraszająca. Pojawiły się nawet głosy, że "1000 lat po Ziemi" może pretendować do miana "najgorszego filmu roku". Produkcja nie spotkała się również z entuzjazmem publiczności. "1000 lat po Ziemi" miało najgorsze wakacyjne otwarcie. Jest to najsłabszy wynik od dwudziestu lat w karierze Smitha.
Kiedyś decydującym czynnikiem dla mnie było to, czy film będzie kasowym hitem. Teraz chcę podejmować większe ryzyko przy wyborze ról. W robieniu filmów jest coś ekscytującego. Uwielbiam moment, gdy ludzie wkręcają się w fabułę i mam możliwość dostarczenia im ładunku emocji pod koniec filmu. - powiedział aktor w wywiadzie dla Digital Spy.
Aktor wspomniał również, że nie jest zainteresowany udziałem w czwartej części "Facetów w czerni".
Polscy widzowie będą mogli oglądać "1000 lat po Ziemi" od 14 czerwca.
Oficjalnie nie znana jest przyczyna decyzji aktora. Można się jednak domyślać, że jest to spowodowane klapą finansową jego ostatniego filmu "1000 lat po Ziemi", w którym wystąpił ze swoim synem Jadenem.. Produkcja zapowiadana była jako wielkie widowisko, a okazała się wielkim niewypałem. Ilość negatywnych komentarzy jest zastraszająca. Pojawiły się nawet głosy, że "1000 lat po Ziemi" może pretendować do miana "najgorszego filmu roku". Produkcja nie spotkała się również z entuzjazmem publiczności. "1000 lat po Ziemi" miało najgorsze wakacyjne otwarcie. Jest to najsłabszy wynik od dwudziestu lat w karierze Smitha.
Kiedyś decydującym czynnikiem dla mnie było to, czy film będzie kasowym hitem. Teraz chcę podejmować większe ryzyko przy wyborze ról. W robieniu filmów jest coś ekscytującego. Uwielbiam moment, gdy ludzie wkręcają się w fabułę i mam możliwość dostarczenia im ładunku emocji pod koniec filmu. - powiedział aktor w wywiadzie dla Digital Spy.
Aktor wspomniał również, że nie jest zainteresowany udziałem w czwartej części "Facetów w czerni".
Polscy widzowie będą mogli oglądać "1000 lat po Ziemi" od 14 czerwca.