Emma Thompson nie zagra w ostatniej części przygód popularnego czarodzieja - "Harry Potter i Insygnia Śmierci". Zamiast tego aktorka będzie pracować nad drugą częścią filmu "Nanny McPhee".
Thompson zagrała dotychczas w dwóch częściach serii: "Harry Potter i więzień Azkabanu" oraz "Harry Potter i Zakon Feniksa". Wcieliła się w nich w postać profesor Sybilli Trelawney. Zapytana o możliwość powrotu do tej roli odparła: "Nie, nie, nie. Będę pracować nad moją 'Nanny McPhee' w przyszłym roku. Ten film znaczy dla mnie o wiele więcej".
Aktorka i autorka scenariusza do pierwszej części "Nanny McPhee" ujawniła przy okazji kilka informacji dotyczących kontynuacji. "Roboczy tytuł to 'Nanny McPhee and The Big Bang'. Nie będzie to sequel, a raczej nowa historia. Akcja toczyć się będzie sto lat później, a jedyną wspólną rzeczą będzie niania McPhee. Będzie to historia dzieci z dwóch rodzin, wiejskiej i miejskiej, tocząca się w czasie wojny. Podczas gdy ojcowie walczą na froncie, dziećmi opiekują się matki. W skrócie można powiedzieć, że będzie to opowieść o wielkiej wojnie, ale także o wojnie pomiędzy tymi ekstremalnie różnymi dziećmi."
Zapytana, dlaczego wybrała ten tytuł zamiast Harry'ego Pottera aktorka powiedziała: "Harry Potter jest wielką marką, z którą nie jestem jednak związana emocjonalnie, podczas gdy 'Nanny PcPhee' sama napisałam. Ten film jest mi bardzo bliski, osobisty, i o niego będę się teraz troszczyć."
Emma Thompson nie powróci w ostatnim Harrym Potterze
Michał Ćwikła | 2008-11-12Źródło: MTV Movies Blog