Reżyser "Wolverine" o losach Logana
Agnieszka Janczyk | 2013-01-09Źródło: Collider
Jak zapowiedział reżyser nadchodząca w tym roku kolejna odsłona przygód Wolverina nie jest rebootem. Nie jest też powiązana z pierwszą częścią "X-Men Geneza: Wolverine" czy jakimkolwiek innym filmem o X-Men.

Reżyser James Mangold zdradził ostatnio, że najnowszy "Wolverine" będzie dosyć wierną adaptacją komiksów dotyczących jednej z podróży Wolverina do Japonii. Logan spotka tam prawie wszystkich bohaterów występujących w komiksie czyli Yukio, Viper, Mariko, Shingen. 


W odniesieniu do innych filmów o X-Menach reżyser powiedział: "Akcja "Wolverina" ma miejsce po wydarzeniach z "X-Men 3: Ostatni bastion", ale nie nazwałbym tego sequelem. Bardzo ważne było dla mnie żeby pokazać Logana w momencie kiedy był już zwolniony z wszelkich obowiązków wobec innych X-Menów i nie musiał być nikomu posłuszny. Zafascynowała mnie możliwość pokazania Logana jako ronina, którym określano w Japonii samurajów bez pana i bez celu w życiu. Wojna się skończyła, co Logan ma robić, w co wierzyć, kim są jego przyjaciele, jaki jest cel jego istnienia? Myślę, że te pytania są bardzo interesujące jeśli masz do czynienia z charakterem, który w zasadzie jest nieśmiertelny". Reżyser dodał też, że "Wolverine nie jest już z pewnością członkiem żadnej drużyny superbohaterów".

Premiera filmu będzie miała miejsce w lipcu 2013 roku.