McGregor nigdy nie zagra w kontynuacji "Trainspotting"
Tomasz Świtała | 2008-05-28Źródło: onet
Ewan McGregor nie zdecyduje się na występ w sequelu kultowego filmu "Trainspotting", ponieważ nie podoba mu się powieść, która byłaby podstawą jego fabuły.
Szkocki gwiazdor twierdzi, że film na podstawie niezbyt udanej drugiej powieści Irvine'a Welsha "Porno" mógłby zaszkodzić legendzie towarzyszącej słynnemu filmowi z 1996 roku.
"Od dawna mówi się o powstaniu sequelu filmu "Trainspotting", ale ja osobiście byłem bardzo rozczarowany drugą książką Irvine’a. Czytając ją miałem wrażenie, że autor napisał sequel filmu. Za nic w świecie nie chciałbym zepsuć reputacji "Trainspotting". To byłoby okropne" - mówi aktor.
Szkocki gwiazdor twierdzi, że film na podstawie niezbyt udanej drugiej powieści Irvine'a Welsha "Porno" mógłby zaszkodzić legendzie towarzyszącej słynnemu filmowi z 1996 roku.
"Od dawna mówi się o powstaniu sequelu filmu "Trainspotting", ale ja osobiście byłem bardzo rozczarowany drugą książką Irvine’a. Czytając ją miałem wrażenie, że autor napisał sequel filmu. Za nic w świecie nie chciałbym zepsuć reputacji "Trainspotting". To byłoby okropne" - mówi aktor.