Reżyser Garry Marshall wyjawił w wywiadzie dla serwisu Dark Horizons, że pracuje nad kinową wersją serialu komediowego "Laverne & Shirley", którego jest współtwórcą.

Na pomysł przeniesienia serialu na wielki ekran wpadł Jamie Foxx na planie "Walentynek". Aktor również zaangażowany jest w ten projekt, nie wiadomo jednak, jaka przypadła mu rola.

Marshall zaznaczył, że przygotowywany przez niego film będzie różnił się od serialu, niewykluczone, że jego akcja zostanie przeniesiona w czasy współczesne. Reżyser wstępnie zapowiedział także, że jego siostra, Penny Marshall, która w serialu wcielała się w postać Laverne, może pojawić się gościnnie w filmie.

Serial "Laverne & Shirley" emitowany był w USA w latach 1976-1983. Doczekał się ośmiu sezonów, sześciokrotnie był nominowany do Złotych Globów. Opowiadał o perypetiach dwóch samotnych kobiet na przełomie lat 50. i 60. ubiegłego wieku.