[Warszawa, Anna Walewska] Andrzej Saramonowicz kręci nowy film. Zdjęcia do najnowszej komedii twórcy „Testosteronu” ruszyły w lipcu. Premiera filmu dopiero 4 lutego 2011. jest to pierwsza całkowicie samodzielna produkcja reżysera. Po raz pierwszy nie występuje w duecie z Tomaszem Koneckim.

Andrzej Saramonowicz podczas lipcowej konferencji prasowej zapowiedział, że będzie to film taki „jaki on lubi oglądać”, czyli zabawny, przyjemny i odprężający. Zdjęcia będą realizowane w większości na terenie Warszawy i potrwają ponad miesiąc. Film jest pierwszą wspólną produkcją firmy Saramonowicza San Graal i Warner Bros Polska.

Ostatnie filmy Andrzeja Saramonowicza to opowieści budowane na odwiecznym konflikcie damsko-męskim. Podział ten jest najczęściej bardzo mocno i klarownie zaznaczony. Mężczyzna bywa przedstawiony z perspektywy kobiecej jako podgatunek. Na moje pytanie czy w tym filmie jest podobnie, Tomasz Kot odpowiedział, że on gra postać męską, w średnim wieku. Jest adwokatem przyjaźniącym się z mężem jednej z głównych bohaterek oraz potwierdził, że „wojna” pomiędzy płciami się pojawi.

Jak się pozbyć cellulitu to pełna niespodzianek komedia o kobiecej przyjaźni wystawionej na ekstremalną próbę. Dwie przyjaciółki - Ewa (Dominika Kluźniak) i Maja (Maja Hirsch) - poznają w ekskluzywnym SPA piękną masażystkę Kornelię (Magdalena Boczarska), która wciąga je w wir szalonych przygód. W trakcie tych przeżyć dziewczyny połączy głęboka przyjaźń, której fundamentem jest prosta prawda życiowa: natrętny facet bywa gorszy od cellulitu i jeszcze trudniej się go pozbyć.