W nowojorskim apartamencie Mary-Kate Olsen znaleziono martwego aktora Heatha Ledgera. Policja sądzi, że śmierć może mieć związek z narkotykami. Pod uwagę brane jest zarówno samobójstwo, jak i przypadkowe przedawkowanie.

Ciało aktora, który w ubiegłym roku był nominowany do Oscara za kreację w dramacie "Tajemnica Brokeback Mountain" odnalazła gospodyni, która miała wpuścić umówioną wcześniej na spotkanie masażystkę. Kiedy na pukanie do drzwi sypialni Ledgera nikt nie odpowiedział, kobiety weszły do środka. Na łóżku zobaczyły nieprzytomnego i nagiego aktora, wokół którego leżały niezidentyfikowane tabletki. Próbowały go reanimować, ale bezskutecznie. Natychmiast wezwały policję i służby medyczne.

W środę ma mieć miejsce autopsja. Ledger już od jakiegoś czasu mieszkał w apartamencie Mary Kate Olsen. Aktorka nie jest wiązana ze śmiercią. Ostatnio przebywała na festiwalu Sundance, gdzie prezentowała swój najnowszy film - "The Wackness".

We wrześniu Heath Ledger rozstał się po trzech latach związku z Michelle Williams. 28 października 2005 roku na świat przyszła pierwsza córka pary - Mathilda Rose.

Ostatnią rolą aktora był "The Dark Knight". Zagrał tam Jokera. Premiera zapowiedziana jest na lipiec 2008 roku. Nie wiadomo jeszcze czy śmierć Ledgera nie pokrzyżuje tych planów. Na ekranach kin na świecie gości obecnie film "I'm Not There", w którym zagrał jedno z wcieleń Boba Dylana.

Urodzony w Australii 4 kwietnia 1979 roku Heathcliff Andrew Ledger swoje pierwsze imię zawdzięcza bohaterowi słynnego melodramatu Emily Brontë – "Wichrowe wzgórza". Wysoki wzrost (188 cm) oraz nieskazitelny wygląd, a także ekranowa charyzma sprawiły, iż nie tylko trafił w 2001 r. na listę 50 najpiękniejszych ludzi magazynu "People", a w 2003 r. uznany został przez redakcję australijskiego wydania "GQ" Mężczyzną Roku, ale także szybko stał się jedną z najbardziej obiecujących gwiazd Hollywood. Potwierdził to w 2005 roku kreacją w dramacie Anga Lee - "Tajemnica Brokeback Mountain".