Pierwszy klaps na planie filmu Jacka Bromskiego
Arkadiusz Chorób | 2012-08-06Źródło: Informacja prasowa
Zdjęcia do nowego filmu Jacka Bromskiego pod roboczym tytułem „Wyprawa na Księżyc” rozpoczęły się w Kazimierzu Dolnym. Główną rolę Adama gra debiutant Filip Pławiak, w jego brata Antoniego wciela się Mateusz Kościukiewicz.
- „Wyprawa na Księżyc” jest filmem adresowanym do młodych widzów, którzy okresu PRL-u nie pamiętają. Widzom, którym ten czas kojarzy się głównie z komediami Barei i „Rejsem” Piwowskiego, chciałbym przypomnieć prawdziwe oblicze rzeczywistości jaka wtedy istniała - tłumaczy Jacek Bromski.
Pierwsza partia zdjęć do „Wyprawy na Księżyc” realizowana jest w malowniczym Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. Bohaterami filmu są młodzi ludzie. Jacek Bromski, scenarzysta i reżyser, zdecydował się na obsadzenie w głównej roli tegorocznego absolwenta szkoły filmowej Filipa Pławiaka. - Nie miałem do tej pory szansy żeby poprowadzić tak dużą rolę. To dla mnie ogromne wyzwanie i bardzo się cieszę z tej szansy, którą otrzymałem od reżysera. Identyfikuję się ze swoją postacią, bo zarówno ja, jak i Adam, wkraczamy w dorosłe życie, zaczynamy nowy etap - mówi Filip Pławiak.
Główny bohater „Wyprawy na Księżyc” to młody chłopak, Adam, powołany do Ludowego Wojska Polskiego, i jak na chłopaka z Rzeszowszczyzny przystało, przydzielony do służby w Marynarce Wojennej w formacji łodzi podwodnych. Wraz z bratem, Antonim, wyruszają do jednostki wojskowej w Świnoujściu. Podczas kilkudniowej podróży przez Polskę odwiedzają znajomych Antoniego: byłą dziewczynę, kumpli z wojska, zawierają nowe znajomości.
Według zamysłu starszego brata, podróż ma „przygotować” młodzieńca do trudnego życia w jednostce, m.in. doprowadzić do inicjacji seksualnej Adama, aby ten nie stał się pośmiewiskiem w wojsku. Perypetie chłopców toczą się na tle znamiennych, relacjonowanych i omawianych w PRL-owskiej konwencji w radiu i telewizji, bieżących wydarzeń historycznych końca lat 60-tych. To klasyczny typ filmu drogi. W „Wyprawie na Księżyc” jest to „droga” oryginalna, osadzona w tragikomicznych realiach PRL-u.
- „Wyprawa na Księżyc” to tytuł roboczy mojego filmu. Tłem opowiadanej w nim historii są wydarzenia z lipca 1969 roku - lądowanie człowieka na Księżycu. Wtedy to kapitan Apollo 11 - Neil Armstrong wychodzący na powierzchnię powiedział: to mały krok człowieka, ale wielki krok dla ludzkości. I właśnie alternatywny tytuł to „Jeden mały krok człowieka” - mówi Jacek Bromski.
Ekipa filmowa przemierzy wraz z bohaterami całą Polskę. Zdjęcia rozpoczęły się 2 sierpnia 2012 w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. W kolejnych dniach twórcy „Wyprawy na Księżyc” pojawią się m.in. w Rabce, Mszanie Dolnej, w Krakowie, Świnoujściu oraz w Warszawie.
Autorem zdjęć jest Michał Englert, nad scenografią czuwa Marek Zawierucha. Obok Filipa Pławiaka i Mateusza Kościukiewicza w filmie będzie można zobaczyć również Krzysztofa Stroińskiego i Bożenę Adamek. Premiera „Wyprawy na Księżyc” zaplanowana jest na przyszły rok.
- „Wyprawa na Księżyc” jest filmem adresowanym do młodych widzów, którzy okresu PRL-u nie pamiętają. Widzom, którym ten czas kojarzy się głównie z komediami Barei i „Rejsem” Piwowskiego, chciałbym przypomnieć prawdziwe oblicze rzeczywistości jaka wtedy istniała - tłumaczy Jacek Bromski.
Pierwsza partia zdjęć do „Wyprawy na Księżyc” realizowana jest w malowniczym Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. Bohaterami filmu są młodzi ludzie. Jacek Bromski, scenarzysta i reżyser, zdecydował się na obsadzenie w głównej roli tegorocznego absolwenta szkoły filmowej Filipa Pławiaka. - Nie miałem do tej pory szansy żeby poprowadzić tak dużą rolę. To dla mnie ogromne wyzwanie i bardzo się cieszę z tej szansy, którą otrzymałem od reżysera. Identyfikuję się ze swoją postacią, bo zarówno ja, jak i Adam, wkraczamy w dorosłe życie, zaczynamy nowy etap - mówi Filip Pławiak.
Główny bohater „Wyprawy na Księżyc” to młody chłopak, Adam, powołany do Ludowego Wojska Polskiego, i jak na chłopaka z Rzeszowszczyzny przystało, przydzielony do służby w Marynarce Wojennej w formacji łodzi podwodnych. Wraz z bratem, Antonim, wyruszają do jednostki wojskowej w Świnoujściu. Podczas kilkudniowej podróży przez Polskę odwiedzają znajomych Antoniego: byłą dziewczynę, kumpli z wojska, zawierają nowe znajomości.
Według zamysłu starszego brata, podróż ma „przygotować” młodzieńca do trudnego życia w jednostce, m.in. doprowadzić do inicjacji seksualnej Adama, aby ten nie stał się pośmiewiskiem w wojsku. Perypetie chłopców toczą się na tle znamiennych, relacjonowanych i omawianych w PRL-owskiej konwencji w radiu i telewizji, bieżących wydarzeń historycznych końca lat 60-tych. To klasyczny typ filmu drogi. W „Wyprawie na Księżyc” jest to „droga” oryginalna, osadzona w tragikomicznych realiach PRL-u.
- „Wyprawa na Księżyc” to tytuł roboczy mojego filmu. Tłem opowiadanej w nim historii są wydarzenia z lipca 1969 roku - lądowanie człowieka na Księżycu. Wtedy to kapitan Apollo 11 - Neil Armstrong wychodzący na powierzchnię powiedział: to mały krok człowieka, ale wielki krok dla ludzkości. I właśnie alternatywny tytuł to „Jeden mały krok człowieka” - mówi Jacek Bromski.
Ekipa filmowa przemierzy wraz z bohaterami całą Polskę. Zdjęcia rozpoczęły się 2 sierpnia 2012 w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. W kolejnych dniach twórcy „Wyprawy na Księżyc” pojawią się m.in. w Rabce, Mszanie Dolnej, w Krakowie, Świnoujściu oraz w Warszawie.
Autorem zdjęć jest Michał Englert, nad scenografią czuwa Marek Zawierucha. Obok Filipa Pławiaka i Mateusza Kościukiewicza w filmie będzie można zobaczyć również Krzysztofa Stroińskiego i Bożenę Adamek. Premiera „Wyprawy na Księżyc” zaplanowana jest na przyszły rok.
POWIĄZANIA Jacek Bromski