Już ćwierć miliona widzów obejrzało "Układ zamknięty".
Radosław Sztaba | 2013-04-15Źródło: Informacja prasowa
Trwa znakomita passa thrillera „Układ zamknięty”. Po 10 dniach na ekranach nowy film reżysera „Przesłuchania” i scenarzystów „Czarnego Czwartku. Janek Wiśniewski padł” może pochwalić się pozycją lidera krajowego box office i imponującym wynikiem ćwierć miliona widzów!
Pasmo sukcesów „Układu zamkniętego” rozpoczął spektakularny pierwszy weekend (100 946 widzów w trzy dni), który przeszedł do historii jako najlepsze otwarcie krajowej produkcji od czasu „Drogówki” Wojciecha Smarzowskiego, czwarte otwarcie 2013 roku i wynik lepszy od tych, z jakim na polskich ekranach debiutowały w ostatnich miesiącach hollywoodzkie superprodukcje „Szklana pułapka 5”, „Oz wielki i potężny” i „Django” Quentina Tarantino.
W weekendowej walce o pierwsze miejsce box office’u „Układ zamknięty” nie miał litości dla animacji „Krudowie”, z którymi w przeliczeniu widzów na kopie wygrał w stosunku 537 do 356. Do świetnego wyniku filmu nie zdołały zbliżyć się również ostatnie premiery, ze święcącą triumfy w USA superprodukcją "G.I.Joe: Odwet" na czele.
Film to oparta na prawdziwych wydarzeniach historia trzech właścicieli świetnie prosperującej spółki, którzy - wskutek zmowy skorumpowanych urzędników: prokuratora (Janusz Gajos) i naczelnika urzędu skarbowego (Kazimierz Kaczor) - zostają pokazowo zatrzymani pod zarzutem działania w zorganizowanej grupie przestępczej i prania brudnych pieniędzy.
Inspiracją dla scenarzystów „Układu zamkniętego”, Michała S. Pruskiego i Mirosława Piepki (twórców scenariusza głośnego i chwalonego za realizm dramatu Antoniego Krauzego „Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł”, uhonorowanego Specjalną Nagrodą Jury FPFF w Gdyni) była prawdziwa historia biznesmenów, zmagających się z zarzutami stawianymi przez prokuraturę oraz urząd skarbowy. Wszyscy trafili do aresztu, a ich firmę doprowadzono do upadku. Sprawy prowadzone przeciwko nim zostały po latach umorzone z powodu braku znamion przestępstwa, a przedsiębiorcy otrzymali symboliczne zadośćuczynienia.
Aktualny temat i świetny scenariusz, sprawiły, że twórcom udało się zgromadzić na planie doborowe nazwiska. Janusz Gajos, jako skorumpowany prokurator, kolejny raz po pamiętnych rolach w „Psach” i „Przesłuchaniu”, udowodnił, że jest mistrzem kreowania wyrazistych, czarnych charakterów. U boku Gajosa wystąpili, między innymi, Kazimierz Kaczor, Przemysław Sadowski i Urszula Grabowska, wyróżniona główną aktorską nagrodą na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni za kreację w „Joannie”. Za wizualną stronę filmu odpowiada Piotr Sobociński jr., autor zdjęć do „Róży” i „Drogówki” Wojciecha Smarzowskiego. Piosenkę promującą film wykonuje zespół Kult.
12 stycznia, w ramach corocznej gali Pracodawców Rzeczpospolitej Polskiej, twórców „Układu zamkniętego” uhonorowano Wektorem Nadziei, nagrodą „za odwagę w dążeniu do przedstawienia prawdy o problemach, z którymi na co dzień zmagają się polscy przedsiębiorcy w starciu z bezwzględną machiną urzędniczą, oraz za niezwykły upór, dzięki któremu realizacja filmu stała się możliwa.”
Pasmo sukcesów „Układu zamkniętego” rozpoczął spektakularny pierwszy weekend (100 946 widzów w trzy dni), który przeszedł do historii jako najlepsze otwarcie krajowej produkcji od czasu „Drogówki” Wojciecha Smarzowskiego, czwarte otwarcie 2013 roku i wynik lepszy od tych, z jakim na polskich ekranach debiutowały w ostatnich miesiącach hollywoodzkie superprodukcje „Szklana pułapka 5”, „Oz wielki i potężny” i „Django” Quentina Tarantino.
W weekendowej walce o pierwsze miejsce box office’u „Układ zamknięty” nie miał litości dla animacji „Krudowie”, z którymi w przeliczeniu widzów na kopie wygrał w stosunku 537 do 356. Do świetnego wyniku filmu nie zdołały zbliżyć się również ostatnie premiery, ze święcącą triumfy w USA superprodukcją "G.I.Joe: Odwet" na czele.
Film to oparta na prawdziwych wydarzeniach historia trzech właścicieli świetnie prosperującej spółki, którzy - wskutek zmowy skorumpowanych urzędników: prokuratora (Janusz Gajos) i naczelnika urzędu skarbowego (Kazimierz Kaczor) - zostają pokazowo zatrzymani pod zarzutem działania w zorganizowanej grupie przestępczej i prania brudnych pieniędzy.
Inspiracją dla scenarzystów „Układu zamkniętego”, Michała S. Pruskiego i Mirosława Piepki (twórców scenariusza głośnego i chwalonego za realizm dramatu Antoniego Krauzego „Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł”, uhonorowanego Specjalną Nagrodą Jury FPFF w Gdyni) była prawdziwa historia biznesmenów, zmagających się z zarzutami stawianymi przez prokuraturę oraz urząd skarbowy. Wszyscy trafili do aresztu, a ich firmę doprowadzono do upadku. Sprawy prowadzone przeciwko nim zostały po latach umorzone z powodu braku znamion przestępstwa, a przedsiębiorcy otrzymali symboliczne zadośćuczynienia.
Aktualny temat i świetny scenariusz, sprawiły, że twórcom udało się zgromadzić na planie doborowe nazwiska. Janusz Gajos, jako skorumpowany prokurator, kolejny raz po pamiętnych rolach w „Psach” i „Przesłuchaniu”, udowodnił, że jest mistrzem kreowania wyrazistych, czarnych charakterów. U boku Gajosa wystąpili, między innymi, Kazimierz Kaczor, Przemysław Sadowski i Urszula Grabowska, wyróżniona główną aktorską nagrodą na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni za kreację w „Joannie”. Za wizualną stronę filmu odpowiada Piotr Sobociński jr., autor zdjęć do „Róży” i „Drogówki” Wojciecha Smarzowskiego. Piosenkę promującą film wykonuje zespół Kult.
12 stycznia, w ramach corocznej gali Pracodawców Rzeczpospolitej Polskiej, twórców „Układu zamkniętego” uhonorowano Wektorem Nadziei, nagrodą „za odwagę w dążeniu do przedstawienia prawdy o problemach, z którymi na co dzień zmagają się polscy przedsiębiorcy w starciu z bezwzględną machiną urzędniczą, oraz za niezwykły upór, dzięki któremu realizacja filmu stała się możliwa.”
POWIĄZANIA Układ zamknięty (2013)