Co nowego w kinie?
Mateusz Michałek | 2008-07-10Źródło: Filmosfera
Polscy dystrybutorzy nie zwalniają tempa , już w piątek do kin wchodzi kolejny hit - „Hancock”. Na naszych ekranach zobaczymy również powrót Francisa Forda Coppoli - „Młodość stulatka”, przeniesiemy się szalony świat Astropii i udamy się w podróż „W górę Jangcy”.
Wypada zacząć od najciekawiej zapowiadającego się „Hancocka”. Największym walorem filmu jest obecność Willa Smitha i to prawdopodobnie dzięki niemu obraz odnosi sukcesy w USA. Jak pisze dystrybutor: „Są na świecie bohaterowie... super - bohaterowie... i jest Hancock”. Tytułowy bohater to pijak i hulaka - antybohater, który w jednym z amerykańskich miast usiłuje pełnić rolę super - bohatera niosącego pomoc potrzebującym i stojącego na straży porządku publicznego. Hancock, wiecznie ze wszystkiego niezadowolony, konfliktowy i ogólnie nielubiany, przeprowadza akcje przynoszące więcej szkód niż pożytku. Ludzie zaczynają mieć go dość. Historię Hancocka można skrócić w słowach „Od dupka do bohatera” i na pewno zasługuje ona na uwagę. Zapraszamy do kin!
Kolejnym debiutantem w zestawieniu jest wspomniana wcześniej „Młodość stulatka” Francisa Forda Coppola. Film opowiada losy profesora Dominika Mateiego, który jest starszym człowiekiem już , ale kiedy w 1938 roku uderza w niego piorun, nie dość, że udaje mu się przeżyć, to jeszcze, mężczyzna odzyskuje młodość, a jego zdolności intelektualne osiągają poziom niedostępny dla przeciętnego człowieka. Jak to możliwe? Na to pytanie nauka nie zna odpowiedzi. Matei zaś pragnie tylko jednego – chce posiąść wiedzę absolutną. Osobą Profesora zaczynają się tymczasem interesować naziści. Widzą w nim obiekt przydatny w prowadzonych przez Trzecią Rzeszę eksperymentach medycznych. "Youth without youth" (tytuł oryginalny) jest filmem wyreżyserowanym przez Francisa Forda Coppolę po dziesięciu latach przerwy. Już w piątek zobaczymy w jakim stylu wraca utytułowany twórca!
Wracamy do komedii i teraz przybliżymy państwu skandynawską produkcję „Astropia. Zmień reguły gry”. Komedia opowiada historię Hildur, która jest śliczną, rozpieszczoną blondynką, spędzającą czas na kąpielach, zakupach i ploteczkach z koleżankami. Jej chłopak Jolli to magnat branży samochodowej. Razem stanowią rozkoszną parę pięknych i pustych bogaczy. Jednak gdy pewnego dnia Jolli trafi do więzienia za podejrzane sprawki, Hildur będzie musiała stanąć na własnych nogach. W ucieczce przed tłumem paparazzich zatrzyma się u koleżanki Bjort, a kiedy skończy jej się kieszonkowe, zacznie szukać pracy. Nieoczekiwanie trafi do... Astropii, miejsca w którym nawiedzeni okularnicy kupują książki, komiksy i gry RPG. Czy zagubiona w rzeczywistości Barbie odnajdzie się w świecie fantasy?
Na koniec zmienimy tematykę o 180 stopni, bowiem przedstawimy kanadyjski dokument „W górę Jangcy”. Reżyser zabiera nas w podróż po Jangcy, jednej z najdłuższych rzek świata, którą pragnęli ujarzmić wszyscy chińscy przywódcy, z Mao Zedongiem na czele. Wybudowana przed dwoma laty wielka Tama Trzech Przełomów miała przynieść spełnienie tych odwiecznych marzeń i stać się największą dumą narodową, symbolem rosnącej potęgi kraju. Dziś okazuje się jednak, że jej powstanie było nie tylko bardzo kosztowne, lecz także tragiczne w skutkach. Film uzyskał na świecie świetne recenzje. Nominowano go do Grand Prix ubiegłorocznego amerykańskiego festiwalu filmów niezależnych w Sundance. Zdobył ponadto główną nagrodę na tegorocznym Festiwalu Filmów Dokumentalnych Planete Doc Review w Warszawie. Jak poradzi sobie w kinach? Odpowiedź już w piątek
Ciekawie zapowiada się również weekend w amerykańskich kinach, gdzie do walki o pierwsze miejsce notowaniu b.o. powinny stanąć „Hellboy: Złota Armia”, nowa komedia z Eddiem Murphy - „Mów mi Dave” i nowa wersja „Podróży do wnętrza Ziemi” (tym razem 3D). Na ekranach pojawią się również dramaty „Garden Party” i „August”.
Wypada zacząć od najciekawiej zapowiadającego się „Hancocka”. Największym walorem filmu jest obecność Willa Smitha i to prawdopodobnie dzięki niemu obraz odnosi sukcesy w USA. Jak pisze dystrybutor: „Są na świecie bohaterowie... super - bohaterowie... i jest Hancock”. Tytułowy bohater to pijak i hulaka - antybohater, który w jednym z amerykańskich miast usiłuje pełnić rolę super - bohatera niosącego pomoc potrzebującym i stojącego na straży porządku publicznego. Hancock, wiecznie ze wszystkiego niezadowolony, konfliktowy i ogólnie nielubiany, przeprowadza akcje przynoszące więcej szkód niż pożytku. Ludzie zaczynają mieć go dość. Historię Hancocka można skrócić w słowach „Od dupka do bohatera” i na pewno zasługuje ona na uwagę. Zapraszamy do kin!
Kolejnym debiutantem w zestawieniu jest wspomniana wcześniej „Młodość stulatka” Francisa Forda Coppola. Film opowiada losy profesora Dominika Mateiego, który jest starszym człowiekiem już , ale kiedy w 1938 roku uderza w niego piorun, nie dość, że udaje mu się przeżyć, to jeszcze, mężczyzna odzyskuje młodość, a jego zdolności intelektualne osiągają poziom niedostępny dla przeciętnego człowieka. Jak to możliwe? Na to pytanie nauka nie zna odpowiedzi. Matei zaś pragnie tylko jednego – chce posiąść wiedzę absolutną. Osobą Profesora zaczynają się tymczasem interesować naziści. Widzą w nim obiekt przydatny w prowadzonych przez Trzecią Rzeszę eksperymentach medycznych. "Youth without youth" (tytuł oryginalny) jest filmem wyreżyserowanym przez Francisa Forda Coppolę po dziesięciu latach przerwy. Już w piątek zobaczymy w jakim stylu wraca utytułowany twórca!
Wracamy do komedii i teraz przybliżymy państwu skandynawską produkcję „Astropia. Zmień reguły gry”. Komedia opowiada historię Hildur, która jest śliczną, rozpieszczoną blondynką, spędzającą czas na kąpielach, zakupach i ploteczkach z koleżankami. Jej chłopak Jolli to magnat branży samochodowej. Razem stanowią rozkoszną parę pięknych i pustych bogaczy. Jednak gdy pewnego dnia Jolli trafi do więzienia za podejrzane sprawki, Hildur będzie musiała stanąć na własnych nogach. W ucieczce przed tłumem paparazzich zatrzyma się u koleżanki Bjort, a kiedy skończy jej się kieszonkowe, zacznie szukać pracy. Nieoczekiwanie trafi do... Astropii, miejsca w którym nawiedzeni okularnicy kupują książki, komiksy i gry RPG. Czy zagubiona w rzeczywistości Barbie odnajdzie się w świecie fantasy?
Na koniec zmienimy tematykę o 180 stopni, bowiem przedstawimy kanadyjski dokument „W górę Jangcy”. Reżyser zabiera nas w podróż po Jangcy, jednej z najdłuższych rzek świata, którą pragnęli ujarzmić wszyscy chińscy przywódcy, z Mao Zedongiem na czele. Wybudowana przed dwoma laty wielka Tama Trzech Przełomów miała przynieść spełnienie tych odwiecznych marzeń i stać się największą dumą narodową, symbolem rosnącej potęgi kraju. Dziś okazuje się jednak, że jej powstanie było nie tylko bardzo kosztowne, lecz także tragiczne w skutkach. Film uzyskał na świecie świetne recenzje. Nominowano go do Grand Prix ubiegłorocznego amerykańskiego festiwalu filmów niezależnych w Sundance. Zdobył ponadto główną nagrodę na tegorocznym Festiwalu Filmów Dokumentalnych Planete Doc Review w Warszawie. Jak poradzi sobie w kinach? Odpowiedź już w piątek
Ciekawie zapowiada się również weekend w amerykańskich kinach, gdzie do walki o pierwsze miejsce notowaniu b.o. powinny stanąć „Hellboy: Złota Armia”, nowa komedia z Eddiem Murphy - „Mów mi Dave” i nowa wersja „Podróży do wnętrza Ziemi” (tym razem 3D). Na ekranach pojawią się również dramaty „Garden Party” i „August”.