Larry Fessenden - aktor i reżyser znany z niezależnych, niskobudżetowych horrorów, zrealizuje dla Guillermo Del Toro amerykańską wersję hiszpańskiego „Sierocińca”. Tytuł tego projektu brzmi „Orphanage".

Pierwowzór opowiadał o kobiecie, która postanawia zamieszkać z mężem oraz synem w domu, w którym kiedyś był sierociniec. Sama się w nim wychowała, a teraz zamierza przekształcić go w ośrodek dla upośledzonych dzieci. Pewnego dnia odkrywa, że jej syn ma zmyślonego przyjaciela.

Początkowo Del Toro chciał, żeby film zrealizował Juan Antonio Bayona, autor "Sierocińca". Ten jednak nie przyjął oferty. Fessenden podejmie się napisania scenariusza oraz reżyserii.