Filmy z zakonnicami w rolach głównych
Radosław Sztaba | 2024-04-10Źródło: Informacja prasowa
Horrorów, filmów grozy, biografii, czy nawet komedii o siostrach zakonnych nie brakuje w historii światowego kina. Dla filmowców to wdzięczny temat, który chętnie i często biorą na warsztat. Oto subiektywne zestawienie pięciu produkcji, które zasługują na wyróżnienie.
W pierwszej kolejności proponujemy nowość - film „Niepokalana” (tyt. oryg. „Immaculate”), który do polskich kin trafi 26 kwietnia. To trzymający w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty horror o cudzie, który przeradza się w koszmar. W roli głównej Sydney Sweeney. Film wyreżyserował Michael Mohan („Kiedy nikt nie patrzy”, „Dobra partia”).
„Niepokalana” opowiada historię młodej i pełnej wiary zakonnicy Cecilii, która trafia do włoskiego klasztoru, położonego w malowniczej okolicy. Jednak od początku ma poczucie, że nie znalazła się tu przypadkiem, i że prawdziwa natura tego miejsca jest pilnie strzeżonym sekretem. Gdy kobieta odkrywa, że jest w ciąży, a lekarz potwierdza niepokalane poczęcie, w klasztorze zaczyna się mówić o cudzie. Siostra Cecilia ma wrażenie, że jej ciąża dla niektórych księży nie jest zaskoczeniem, a strach, który dostrzega w oczach innych zakonnic, każe jej sądzić, że z tym miejscem wiąże się jakaś przerażająca tajemnica.
Dziwne obrzędy odprawiane w klasztorze, ciągła kontrola pod pozorem troski, tajemnicze zniknięcia młodych zakonnic i nieustające poczucie czyjejś obecności uświadamiają Cecilii, że została wybrana do wypełnienia misji, która może doprowadzić ją do zguby.
W „Niepokalanej”, oprócz Sweeney, zobaczymy też m. in.: Alvaro Morte („Dom z papieru” – serial, „Koło czasu” – serial, „Walizka”), Simona Tabasco („Biały Lotos” – serial, „Lunapark” – serial”) i Bernadetta Porcaroli („18 prezentów”, „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”, „Amanda”). Film w kinach od 26 kwietnia.
Kolejnym tytułem, który znalazł się na naszej liście, jest horror zrealizowany w 2022 roku.
To historia egzorcystki i pierwsza tego typu produkcja w historii kina, w której opętanym osobom pomaga zakonnica – egzorcystka (w tej roli Jacqueline Byers). Główną bohaterką „Egzorcyzmów siostry Ann” jest zakonnica przekonana, że jej powołaniem jest walka z demonami. Już w dzieciństwie uświadomiła sobie, że ma wyjątkowy dar. Nie może jednak się nim dzielić, ponieważ stanowisko kościoła, który wypowiada wojnę siłom ciemności, jest nieubłagane – egzorcystami mogą być tylko księża. Dlaczego? Bo dla kobiet spotkanie z demonem jest zbyt niebezpieczne. To jednak siostry nie zniechęca. Poza tym jej mistrz i mentor, pozwala uczestniczyć Annie w szkoleniu z pozycji obserwatorki.
Podczas jednej z przerażających sesji, zakonnica doświadcza obecności demona o niesłychanej mocy i okazuje się, że jedyną osobą zdolną stawić mu czoła jest właśnie ona.
Horror wyreżyserował Daniel Stamm („Ostatni egzorcyzm”, „13 grzechów”). W rolach głównych wystąpili: Virginia Madsen, Jacqueline Byers, Nicholas Ralph, Ben Cross.
Kolejną propozycją w naszym subiektywnym zestawieniu jest wyjątkowa biografia, która trafiła na ekrany polskich kin w 2016 roku.
„Bernadetta…” w reżyserii Jeana Sagolsa („Kraina indygo”, „Navarro”) opowiada historię czternastoletniej dziewczyny (w tej roli Katia Miran), która doznaje objawień Matki Boskiej. Pomiędzy lutym a lipcem 1858 roku w Grocie Massabielle w Lourdes, Matka Boska objawiła się 18 razy dziewczynce o imieniu Bernadeta. Wkrótce do miejsca, w którym mają one miejsce, zaczynają przybywać pielgrzymi.
„Historia kanonizowanej Bernadetty Soubirous zainicjowała kult prowincjonalnego Loudres jako miejsca pielgrzymek milionów ludzi. Film rozpoczyna się w połowie XIX wieku, a Bernadettę poznajemy jako nastolatkę, dla której maryjne objawienia okazują się raczej klątwą niż błogosławieństwem. Gdy dziewczyna zaczyna sumiennie wypełniać wolę najwyższego, słyszy od przechodniów, że w średniowieczu wylądowałaby na stosie. Gdy w sprawę z oczywistych względów angażuje się Kościół, okazuje się, że ludzi małej wiary nie brakuje nawet w Domu Bożym. Film Sagolasa najciekawszy jest wtedy, gdy pokazuje, jak charakter dziewczyny wykuwa się w ogniu cichej, partyzanckiej walki najróżniejszych instytucji, sfer społecznych i grup wpływów (…)” – czytamy w jednej z recenzji zamieszczonej na stronie filmweb.pl.
Za dystrybucję wspomnianych wyżej filmów w Polsce odpowiada Monolith Films. „Egzorcyzmy Siostry Ann” oraz „Bernadettę. Cud w Lourdes” można zobaczyć na platformie cineman.pl
Kolejny na naszej liście jest horror z 2018 roku.
Na początku przerażającej „Zakonnicy” w reż. Corina Hardy’ego dochodzi do tragedii. Kiedy młoda zakonnica (w tej roli Bonnie Aarons) odbiera sobie życie w klasztorze w Rumunii, nękany zmorami z przeszłości ksiądz i nowicjuszka, która ma właśnie złożyć śluby zakonne, zostają wysłani przez Watykan, aby zbadać tę sprawę. Wspólnie odkrywają niechlubny sekret zakonu. Ryzykując nie tylko własnym życiem, ale też swą wiarą, stawiają czoła złowrogiej sile pod postacią tej samej demonicznej zakonnicy. Opactwo staje się straszliwym polem walki toczącej się między żywymi i potępieńcami.
Tu warto zatrzymać się na wypadkach, które miały miejsce po zakończeniu zdjęć do horroru. Nie miały one nic wspólnego z samą produkcją. Otóż w sierpniu ub. r. Bonnie Aarons złożyła w sądzie pozew wymierzony przeciwko studiu Warner Bros. Aktorka oskarżyła producentów serii „Obecność”, której spin-offem jest „Zakonnica”, o niewywiązanie się ze zobowiązań finansowych. Chodziło jej głównie o zyski z merchandisingu, czyli sprzedaży związanych z filmami gadżetów.
Aarons zainkasowała 71 500 dolarów za występ w „Zakonnicy”. Jak podał isider.com, film z budżetem w wysokości 22 milionów dolarów zarobił na świecie aż 365 milionów USD! Ponoć kontrakt aktorki zapewniał jej bonus związany z box-office'owymi wynikami filmu oraz merchandisingiem wokół postaci tytułowej zakonnicy. Kiedy Aarons poprosiła o wgląd w księgi rachunkowe, otrzymała arkusz uwzględniający jedynie ułamek obowiązujących licencji, a tego się nie doczekała, więc złożyła pozew przeciwko wytwórni Warner Bros za naruszenie warunków umowy.
Na koniec przypomnijmy absolutny filmowy klasyk – z wybitną aktorką Whoopi Goldberg. To jedyna komedia w naszym zestawieniu.
„Zakonnica w przebraniu” w reż. Emila Ardolino to historia trzeciorzędnej barowej piosenkarki Deloris Van Cartier (w tej roli Whoopi Goldberg), która jest przypadkowym świadkiem morderstwa dokonanego przez jej kochanka-gangstera. Niegodziwiec wyznacza nagrodę za głowę swej „ukochanej", więc kobieta musi zniknąć. Dzięki pomocy policji znajduje schronienie w klasztorze. Od tej pory Deloris, która na co dzień nie stroni od dobrej zabawy, musi nauczyć się żyć wśród zakonnic.
Film porwał widzów na całym świecie. Miał budżet w wysokości ok. 31 mln dolarów, a zarobił… ponad 231 mln dolarów! Zdjęcia do filmu zrealizowano w amerykańskich Los Angeles, San Francisco i Santa Monica oraz w Reno, w Nevadzie.
Komediowy hit powstał w 1992 roku, a jego kontynuacja – rok później. Wszystko wskazuje na to, że po latach powstanie trzecia odsłona. Dla Goldberg, gwiazdy tej produkcji ważne jest, by zrealizować ją z aktorkami, z którymi spotkała się w latach 90. na planie. Wśród nich jest wybitna brytyjska aktorka, 89-letnia dziś Maggie Smith, która w pierwszych dwóch częściach wcieliła się w siostrę przełożoną.
– Chcę cię poinformować, Maggie Smith, że trzymam dla ciebie rolę matki przełożonej, ponieważ nie mogę tego zrobić z nikim innym (…) Jestem gotowa, by nakręcić zdjęcia z Twoim udziałem nawet w Wielkiej Brytanii. Więc jeśli potrzebujesz, żebym przyjechała tu i nakręciła to, to zrobimy wszystko, co chcesz. Bo nie chcemy tego robić bez ciebie – zaapelowała rok temu Whoopi Goldberg w brytyjskim talk-show.
