
Marek Walczewski zmarł wczoraj w Warszawie. Miał 72 lata. Był aktorem teatralnym i filmowym. Jego karierę aktorską zatrzymała choroba. Cierpiał na Alzheimera. - "Spalał się w swoim aktorstwie, był aktorem totalnym." - ocenił Krzysztof Kumor, prezes ZASP.
Marek Walczewski ukończył krakowską PWST. Przez blisko 30 lat związany był z warszawskim Teatrem Dramatycznym. był też związany z Teatrem Studio i - tuż po studiach - z krakowskim Teatrem Starym.
Zagrał m.in. w takich filmach jak "Pasażerka", "Wesele", "Ziemia Obiecana", "Vabank II", "Nocach i dniach", "Kingsajz" oraz w serialach "S.O.S.", "Polskie drogi", "13 posterunek", "Wiedźmin".
Krytycy teatralni podkreślali, że Walczewski tworzy postaci, zagłębiając się mocno w tajniki umysłu i psychiki swoich bohaterów, i że niekiedy zdaje się, że staje dzięki temu na granicy szaleństwa.
Walczewski zagrał w filmie po raz ostatni w "Ono" Małgorzaty Szumowskiej w 2004 roku. Wcielił się w chorego na Alzheimera ojca głównej bohaterki, wrażliwego człowieka, który pomaga córce w oswojeniu się ze świadomością, że będzie miała dziecko. Za tę rolę otrzymał nagrodę dla najlepszego aktora drugoplanowego na festiwalu filmowym w Gdyni.
