Ostatni film w karierze Kena Loacha w kinach w maju
Radosław Sztaba | 2024-03-06Źródło: Informacja prasowa
Ostatni film w karierze Kena Loacha to wzruszająca opowieść o niezwykłej przyjaźni w świecie pełnym strachu i wrogości. Reżyser kolejny raz podejmuje ważny temat społeczny i szuka nadziei tam, gdzie często trudno ją znaleźć. Film miał swoją światową premierę w Cannes, na kolejnych festiwalach filmowych otrzymał m.in. sześć nagród publiczności.
Jeden z najważniejszych brytyjskich reżyserów Ken Loach kolejny raz podejmuje w swoim filmie ważny społeczny temat. We wzruszającej historii opowiedzianej w "The Old Oak" zastanawia się nad przyczynami ksenofobii u Brytyjczyków, i nie bez przyczyny odnosi się do głębokich systemowych zaniedbań na Wyspach.
Ken Loach od samego początku swojej kariery zainteresowany był problematyką społeczną, do czego pewnie przyczynił się fakt, że pochodzi z rodziny robotniczej. Jego pierwsze filmy: „Czekając na życie” (1967), „Kes” (1969) czy „Życie rodzinne” (1971), zwróciły uwagę na jego wielki talent, czego tylko potwierdzeniem były kolejne produkcje. Jest laureatem wielu prestiżowych nagród, włączając w to canneńską Złotą Palmę, weneckiego Złotego Lwa, Cezara czy BAFTĘ. Wiele jego filmów przeszło do kanonu historii kina. Znany jest ze swoich socjalistycznych przekonań i zaangażowania w sprawy społeczne.
Najnowszy, a zarazem ostatni film w karierze Kena Loacha będzie można zobaczyć w polskich kinach już w maju.
Dla lokalnej społeczności niewielkiego miasteczka w północnej Anglii pub The Old Oak to miejsce szczególne. Jedyna przestrzeń, gdzie ludzie wciąż mogą się spotkać i przy kuflu piwa omówić bieżące sprawy, ale też symbol brutalnych zmian, jakie dotknęły okolicę za sprawą głębokiej ekonomicznej recesji.
Wszystko zaczęło się zmieniać w połowie lat 80., kiedy na fali strajku dobrze prosperujące za sprawą przemysłu górniczego miasto zaczęło stopniowo pogrążać się w kryzysie. Młodzi, nie widząc dla siebie miejsca, poczęli wyjeżdżać w poszukiwaniu lepszych perspektyw, a ci, którzy zostali, pogrążali się w marazmie. Narastająca frustracja i nieufność wobec wszystkiego co obce znajduje ujście, kiedy do miasta trafia autobus z syryjskimi uchodźcami. Sytuacja robi się coraz bardziej napięta, a mieszkańcom nie podoba się, że przyjezdni mogą liczyć na większe wsparcie niż oni. Szansą na porozumienie może okazać się niezwykła przyjaźń, jaka rodzi się między właścicielem pubu a młodą Syryjką...
"The Old Oak" wzruszająca opowieść o niezwykłej przyjaźni w świecie pełnym wrogości, w kinach już od 10 maja.