Polski amant zza Oceanu
Arkadiusz Chorób | 2011-02-11Źródło: Informacja prasowa

Oliver jest młodym pianistą światowej sławy, który rozpoczyna wielkie tournée koncertem w Polsce. Niespodziewanie zrywa trasę. Traci świetnie zapowiadającą się karierę i uznanie. W hotelowym barze spotyka Franka, namiętnego gracza i znawcę wyścigów konnych. Dzięki niemu pianista poznaje Kornelię, piękną, nieco tajemniczą kobietę, która staje mu się coraz bliższa.


Oliver Linovsky jest głównym bohaterem nowego filmu Wiesława Saniewskiego pt. „Wygrany” (premiera 18 marca). Zagrał go młody amerykański aktor polskiego pochodzenia - Paweł Szajda. Odtwórcę roli i postać genialnego pianisty łączą wspólne doświadczenia. Szajda z łatwością mógł utożsamić się z Linovskym - dlatego powstała tak przekonująca kreacja. Z pochodzenia jest Polakiem, urodzonym i mieszkającym w Stanach Zjednoczonych. Wspólne są dla nich także doświadczenia pokoleniowe i trudy walki o uznanie w świecie artystycznym. Szajda ma już na swoim koncie niemałe sukcesy. Polska publiczność pamięta go przede wszystkim z debiutu filmowego „Pod słońcem Toskanii”, w którym wystąpił z Diane Lane. Dla rodzimego kina odkrył go Andrzej Wajda, u którego zagrał jedną z głównych ról w „Tataraku”, u boku Krystyny Jandy.


W „WygranymSzajda kreuje postać amanta. Oliver jako artysta jest wrażliwy, ale jednocześnie niezwykle silny i zdeterminowany. To prawdziwy buntownik na miarę Jamesa Deana, który nie widzi swojego miejsca w świecie i konsekwentnie dąży do odnalezienia własnej drogi. Partnerująca Szajdzie Marta Żmuda Trzebiatowska gra Kornelię, którą Oliver poznaje dzięki Frankowi (Janusz Gajos). Między pianistą a młodą kobietą rodzi się żarliwy romans.


Aktora bardzo cieszyła możliwość grania dla Wiesława Saniewskiego. - Uwielbiam pracować z reżyserem, który jest jednocześnie scenarzystą. Wie zdecydowanie więcej o postaciach i potrafi sięgnąć w głąb każdej z nich. W pracy z Wiesławem Saniewskim okazuje się, że scenariusz jest zaledwie punktem wyjścia. Punktem, od którego zaczynasz codziennie pracę na planie by nakręcić jak najlepszy film – mówił Szajda.


Wygrany” w kinach od 18 marca!