W stworzenie komedii "KICK-ASS", nazywanej połączeniem zakręconego scenariusza w stylu Quentina Tarantino z dynamicznym wykonaniem Guya Ritchiego, było zaangażowanych wielu uznanych twórców.

Poczynając od autora komiksowego pierwowzoru Marka Millara, który wcześniej wymyślił zekranizowanych "Wanted - Ściganych", poprzez reżysera Matthew Vaughna - reżysera kasowego "Gwiezdnego pyłu" (136 mln USD box office) i "Przekładańca" oraz producenta filmów Guya Ritchiego "Przekręt" i "Porachunki", jednego z najbardziej wszechstronnych aktorów w dziejach kina i wielkiego miłośnika komiksów - Nicolasa Cage'a, a także znanego z kultowych produkcji Marka Stronga ("RocknRolla", "Sherlock Holmes").

Mało kto wie jednak, że w realizację filmu włączył się także słynny hollywoodzki aktor Brad Pitt, który tym razem wystąpił jako ... producent filmu. Można powiedzieć, że tę  rolę w pewnym sensie "pożyczył" od reżysera "KICK-ASS" Matthew Vaughna. Obaj panowie spotkali się już wcześniej na planie produkowanego wówczas przez Vaughna filmu "Przekręt" w reżyserii Guya Ritchiego, w którym Pitt zagrał "tradycyjnie" w obsadzie widocznej na ekranie.

Najpopularniejszego aktora świata przedstawiać bliżej z pewnością nie trzeba, ale warto przybliżyć dokonania założonej przez niego firmy producenckiej Plan B Entertainment, zaangażowanej w powstanie "KICK-ASS". Plan B do tej pory wyprodukował takie filmy jak: nagrodzona Oscarem "Infiltracja", "Charlie i fabryka czekolady", "Cena odwagi", "Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda" oraz "Zaklęci w czasie". Obecnie firma produkuje film "Jedz, módl się, kochaj" oraz "Tree of Life".

"KICK-ASS", kolejne dzieło Planu B, pojawi się w kinach od 16 kwietnia.