Tele-Hity Filmosfery
Katarzyna Piechuta | 2013-05-03Źródło: Filmosfera
Piątek (3.05), TVP 1, 22:35
Rewers (2009)
Produkcja: Polska
Reżyseria: Borys Lankosz
Obsada: Agata Buzek, Marcin Dorociński, Krystyna Janda, Anna Polony
Opis: Akcja filmu rozgrywa się w dwóch planach czasowych – we wczesnych latach pięćdziesiątych oraz współcześnie. Główną bohaterką jest Sabina (Agata Buzek), „szara myszka”, która właśnie przekroczyła trzydziestkę. W jej życiu wyraźnie brakuje mężczyzny. Matka (Krystyna Janda) wie o tym najlepiej, dlatego próbuje za wszelką cenę znaleźć dla swojej córki odpowiedniego kandydata na męża. Całą sytuację kontroluje babcia (Anna Polony), ekscentryczna dama o ciętym języku, przed którą nie uchowa się żadna tajemnica. W przedwojennej kamiennicy pojawiają się kolejni adoratorzy. Żaden z nich nie wzbudza jednak zainteresowania Sabiny. Pewnego dnia, „jak spod ziemi”, zjawia się uroczy, inteligentny i diabelsko przystojny Bronisław (Marcin Dorociński). Jego obecność rozpocznie serię zaskakujących zdarzeń, które ujawnią drugą stronę kobiecej natury…
Rekomendacja Filmosfery: Jeśli chodzi o komedie, polskie kino już od paru lat karmi nas produkcjami, które można by nazwać w różny sposób, ale niekoniecznie komediami, gdyż one w ogóle nie bawią widza – pozostawiają go z grymasem niezadowolenia na twarzy i poczuciem straconego czasu. Scenariusze są zwykle na żenująco niskim poziomie, a i z aktorstwem bywa różnie. Aż nagle pojawił się „Rewers” – czarna komedia (gatunek bardzo rzadki w polskim kinie), przepełniona inteligentnym humorem, która wywołuje na twarzy prawdziwy uśmiech. Do tego aktorstwo na najwyższym poziomie: Agata Buzek idealnie wpasowała się w postać szarej myszki, a Marcin Dorociński stworzył jedną z najciekawszych kreacji w swoim dorobku. Przede wszystkim jednak na aplauz zasługuje scenariusz. Ta historia jest tak niesamowicie oryginalna i zabawna, że aż dziw bierze, iż nie stoją za tym Brytyjczycy – specjaliści od czarnego humoru. „Rewers” to niewątpliwie jedna z najbardziej intrygujących polskich produkcji ostatnich lat.
Sobota (4.04), Ale Kino!, 10:10
Marzyciel (2004)
Produkcja: Wielka Brytania, USA
Reżyseria: Marc Forster
Obsada: Johnny Depp, Kate Winslet, Freddie Highmore, Dustin Hoffman
Opis: Pisarz u szczytu literackiej kariery szuka natchnienia do pracy nad nową książką. Spotkanie czarującej damy, matki czwórki chłopców, pozwoli mu odnaleźć inspirację dla swojej twórczości. Miłość kobiety oraz wyobraźnia dzieci sprawią, że stworzy dzieło, które uczyni go nieśmiertelnym.
Rekomendacja Filmosfery: „Marzyciel” to film, który urzeka swoim pięknem, uwidaczniającym się na wielu płaszczyznach: muzyka, zdjęcia, scenariusz – każdy z tych elementów osobno mógłby skraść serce widza, razem zaś tworzą dzieło magiczne i wzruszające. Film przepełniony jest bajkowością, wprowadza nas w klimat dziecięcej beztroski oraz niczym jeszcze nie zmąconej ufności. Oprócz tego świata fantazji i zabawy, „Marzyciel” przekazuje również inne treści, o wiele poważniejsze w swej wymowie – dzięki temu każdy znajdzie w filmie coś dla siebie. Obraz serwuje nam ponadto świetne aktorstwo. Warto zwrócić uwagę przede wszystkim na Johnny’ego Deppa, którego rzadko można zobaczyć w dramacie, oraz Freddiego Highmore’a, który pomimo swego młodego wieku pokazał, że jest bardzo dobrym aktorem dramatycznym. Warto obejrzeć „Marzyciela”, by choćby na czas seansu przypomnieć sobie, jak patrzyło się na świat oczami dziecka. A może niektórych film skłoni do podjęcia próby odnalezienia dziecięcej strony swej natury? W końcu każdy z nas ma w sobie coś z dziecka – czasem trzeba tylko dobrze poszukać.
Niedziela (5.05), TVN, 16:20
Madagaskar (2005)
Produkcja: USA
Reżyseria: Eric Darnell, Tom McGrath
Obsada: Ben Stiller, Chris Rock, David Schwimmer, Jada Pinkett Smith
Opis: Lew Alex jest główną atrakcją i królem miejskiej dżungli w nowojorskim zoo w Central Parku. Wraz ze swymi najlepszymi przyjaciółmi: Zebrą Martym, Żyrafą Melmanen oraz Hipopotamicą Glorią całe życie spędzili w błogiej niewoli, zajadając się smakołykami i rozkoszując się widokami parku. Marty daje się ponieść swej ciekawości i przy pomocy pingwinów ucieka z ogrodu zoologicznego, aby poznać nieznany dotąd świat wolności. Zamierza powrócić przed następnym rankiem. W środku nocy Alex, Melman i Gloria zauważają zniknięcie przyjaciela i postanawiają wymknąć się z zoo i sprowadzić Marty'ego z powrotem do domu, zanim ktokolwiek zauważy ich zniknięcie.
Rekomendacja Filmosfery: „Madagaskar” to jedna z bardziej znanych animacji, które wyszły spod skrzydeł wytwórni DreamWorks. Nie dorównuje humorem „Shrekowi”, ale i tak można się świetnie bawić podczas seansu. To, co wyróżnia film na tle innych animacji z ostatnich lat, to niebanalna fabuła. Pomysł w zasadzie prosty – zwierzęta, które z nowojorskiego zoo trafiają wprost do dziczy – jednak jakoś nikt wcześniej na to nie wpadł i w ten sposób powstał „Madagaskar”. Zarówno w oryginalnej wersji językowej, jak i w polskiej, mamy do czynienia z całą plejadą gwiazd. Niekwestionowanym bohaterem filmu został okrzyknięty król Julian – chyba najbardziej znany obecnie lemur świata – pod postać którego w oryginalnej wersji językowej podkładał głos Sacha Baron Cohen, w polskiej zaś mistrz dubbingu Jarosław Boberek. Piosenka „Wyginam śmiało ciało” („I like to move it, move it”), śpiewana w filmie przez króla Juliana, stała się prawdziwym hitem. „Madagaskar” doczekał się kontynuacji w postaci dwóch kolejnych animacji. Warto obejrzeć wszystkie, a właśnie teraz mamy okazję do zobaczenia pierwszej części.
Niedziela (5.05), TVN 7, 20:00
Ocean’s Eleven: Ryzykowna gra (2001)
Produkcja: USA, Australia
Reżyseria: Steven Soderbergh
Obsada: George Clooney, Brad Pitt, Matt Damon, Andy Garcia, Julia Roberts
Opis: Danny Ocean (George Clooney) to człowiek czynu. Nie minęły jeszcze 24 godziny od chwili warunkowego zwolnienia z więzienia w New Jersey, gdy tymczasem charyzmatyczny złodziej obmyśla już swój kolejny wielki skok. Jak zwykle, przestrzega trzech reguł - nikt nie zostaje ranny, kradnie tylko tym, którzy na to zasługują i działa tak, jakby nie miał nic do stracenia. Mówiąc krótko, Danny planuje najbardziej skomplikowany i wymyślny w historii skok na kasyno. Wybiera zespół 11 specjalistów, wśród nich są: karciany as (Brad Pitt), doskonały kieszonkowiec (Matt Damon) i specjalista od wszelkiego rodzaju wybuchów (Don Cheadle). Razem spróbują ukraść ponad 150 milionów dolarów z trzech kasyn należących do Terry'ego Benedicta (Andy Garcia), eleganckiego, bezwzględnego typa, który - tak się dziwnie składa - jest właśnie z byłą żoną Danny'ego, Tess (Julia Roberts).
Rekomendacja Filmosfery: „Ocean’s Eleven: Ryzykowna gra” Stevena Soderbergha to remake filmu z 1960 roku w reżyserii Lewisa Milestone’a. Film oferuje nam wartką akcję okraszoną humorem. Jest to komedia kryminalna, której centralny punkt stanowi zawiły plan napadu na bank – trzeba więc uważnie śledzić wydarzenia, by nie pominąć żadnego szczegółu i nie stracić tym samym przyjemności z oglądania filmu. Dwójka głównych bohaterów – w tych rolach George Clooney i Brad Pitt – to bandyci z klasą, jeżeli można tak to określić. Z właściwą sobie nonszalancją podejmują kolejne wyzwania, które mogą się wydawać szaleństwem – ale nie dla nich. Matta Damona widzimy z kolei w roli trochę przestraszonego złodzieja, który dopiero wdraża się w tryb pracy swych nowych znajomych po fachu. „Ocean’s Eleven: Ryzykowna gra” to dobre kino rozrywkowe. Wszystkie zawiłości składają się w całość, akcja filmu jest wciągająca, a towarzysząca bohaterom adrenalina udziela się także widzowi. Idealny film na niedzielny wieczór.
Środa (8.05), Polsat, 20:35
The Social Network (2010)
Produkcja: USA
Reżyseria: David Fincher
Obsada: Jesse Eisenberg, Andrew Garfield, Justin Timberlake
Opis: Filmowa opowieść o twórcach najpopularniejszego portalu społecznościowego na świecie – Facebook.
Rekomendacja Filmosfery: Jeden z głośniejszych filmów ostatnich lat, który sławę zdobył zanim jeszcze powstał, ze względu na podejmowany w nim temat. Najpopularniejszy portal społecznościowy na świecie: Facebook – to on znajduje się w centrum uwagi filmu. Obraz opowiada, w jaki sposób doszło do jego powstania oraz, przede wszystkim, kto za tym stoi. „The Social Network” to opowieść o jasnych i ciemnych stronach biznesu, a także o sławie i pieniądzach, zmieniających nie tylko życie osoby, która osiągnęła sukces, ale wpływających również na nią samą i jej relacje z otoczeniem. Najciekawszym, moim zdaniem, wątkiem filmu jest to, jak czasem niepozorna rzecz może ewoluować w coś, co przerasta nasze najśmielsze oczekiwania. Słowem – nigdy nie wiadomo, do czego może nas doprowadzić pomysł. „The Social Network” spotkał się ze zróżnicowanymi opiniami – jedni byli zachwyceni filmem, inni nie znajdowali w nim niczego szczególnego. Dlatego najlepiej obejrzeć obraz Davida Finchera i wyrobić sobie własne zdanie na temat tego dość kontrowersyjnego filmu.