Liam Neeson to jeden z najbardziej charyzmatycznych i wszechstronnych aktorów współczesnego kina. Urodził się w północnej Irlandii i od dziecka interesował się sportem. Jako nastolatek zaczął ćwiczyć boks i to właśnie wtedy złamał sobie nos, który do tej pory jest najbardziej charakterystyczną cechą jego urody. Neeson trenował boks do czasu gdy uznał, że utraty świadomości są zbyt częste  i zbyt mocne. Wtedy zainteresował się zawodem nauczyciela i rozpoczął studia w tym kierunku na Uniwersytecie w Belfaście. Szybko jednak je porzucił, bo znalazł inną pasję - aktorstwo. 

"Misja"

W 1976 roku zdobył angaż w teatrze, a dwa lata później odkrył go reżyser John Boorman, który obsadził Neesona w filmie "Excalibur", dzięki czemu zdobył kolejne role drugoplanowe w takich produkcjach jak "Misja", "Podejrzany", "Dobra matka".

Pierwszą główną rolą był Darkman w "Człowieku ciemności" Sama Raimiego. Mimo iż film okazał się rozczarowaniem, Neeson nie zamierzał rezygnować ze swojej pasji. Zagrał jeszcze w kilku filmach, ale przełom w jego karierze przyniósł występ na deskach teatru. W 1992 roku bowiem otrzymał nagrodę za występ w spektaklu "Anna Christie" na Broadwayu i zwrócił na siebie uwagę Stevena Spielberga, który będąc pod ogromnym wrażeniem aktora obsadził go w "Liście Schindlera". Neeson otrzymał Oscara dla Najlepszego Aktora oraz kilka innych nagród. Od tego czasu musiał się już martwić o swoją aktorską przyszłość ani w Hollywood ani gdzie indziej.

"Lista Schindlera"

W latach 90. pojawił się w takich produkcjach jak "Nell", "Rob Roy", "Michael Collins" czy wreszcie "Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo" gdzie wcielił się w mistrza Jedi Qui-Gon Jinna. Nowa część sagi wprawdzie nie zebrała pochlebnych opinii wśród krytyków, ale zarobiła miliony dolarów na całym świecie. Pomogła też przyćmić porażkę następnego filmu Neesona "Nawiedzony".

Nowe millenium Neeson rozpoczął bardzo zróżnicowanymi projektami poczynając od "Gangów Nowego Jorku" Martina Scoresese, a kończąc na niezwykle popularnej komedii "To właśnie miłość". Wśród kolejnych produkcji wyróżniała się szczególnie rola Alfreda Kinseya w biografii "Kinsey".  Sukcesem okazał się też film Ridleya Scotta "Królestwo niebieskie" w którym Neeson zagrał Godfryda z Ibelinu i oczywiście udział w przeboju kinowym "Batman - Początek" gdzie pojawił się jako Ra's Al Ghul.

"Batam - Początek"

W 2008 roku Neeson wystąpił w thrillerze "Uprowadzona". Zagrał w  nim agenta CIA któremu porwano ukochaną córkę. Widzowie nie byli przyzwyczajeni do Neesona w takim wypadaniu, ale tak bardzo go pokochali, że powstały aż trzy części tego filmu. Mniej więcej w tym samym czasie żona Neesona Natasha Richardson, którą poznał na początku lat 90. w teatrze, uległa poważnemu wypadkowi i zmarła. Po krótkiej przerwie aktor wrócił jednak do pracy. Zagrał samego Zeusa w "Starciu tytanów", a potem "Gniewie tytanów". W 2011 roku wystąpił w "Tożsamości", niemiecko-brytyjsko-amerykańskiej adaptacji francuskiej powieści rozgrywającej się w Berlinie. Mimo mieszanych recenzji film okazał się ogromnym sukcesem w Stanach Zjednoczonych.  

"Uprowadzona"

Neeson miał zamiar ponownie pracować ze Stevenem Spielbergiem i zagrać prezydenta Abrahama Lincolna w "Lincolnie" z 2012 roku. Przygotowując się do roli zwiedził Waszyngton, Springfield, Illinois i wczytał się w osobistą korespondecję przeydenta. Ostatecznie aktor zrezygnował z powodu ciągłego opóźnienia produkcji przez reżysera. Tytułową rolę, nagrodzoną zresztą Oscarem, zagrał Daniel Day-Lewis.

"Krocząc wśród cieni"

W najblższy piątek do polskich kin wchodzi "Krocząc wśród cieni", adaptacja bestsellera pod tym samym tytułem w której Liam gra byłego gliniarza Matthew Scuddera. Jako prywatny detektyw dostaje zlecenie złapania morderców żony dilera narkotyków.