
Już niedługo widzowie będą mieli okazję zobaczyć film o słynnym księciu z Walii, Harrym.
25-letni młodszy syn brytyjskiego następcy tronu będzie bohaterem biograficznego filmu "The Spare". Jego reżyser, Peter Kosminsky chce ukazać burzliwe koleje losu młodego księcia, związane m.in. z tragiczną śmiercią jego matki, księżnej Diany, oraz służbą wojskową w Afganistanie. Brytyjczykom spadł kamień z serca, gdy się dowiedzieli, że księcia, który jest trzeci w sukcesji do tronu, nie zagra Amerykanin. Od tej pory nie gasną spekulacje, kto mógłby wcielić się w rolę niesfornego Harry'ego. Jako głównego z kandydatów wymienia się 23-letniego Roberta Pattinsona ("Zmierzch"), 21-letniego Ruperta Grinta ("Harry Potter") i 28-letniego Ruperta Frienda ("Duma i uprzedzenie")
