Natomiast Amelia Kwiatkowska z kanału „Ami opowiada”, która dubbingowała Heidi, nie kryła swojego zachwytu po projekcji: – „Psa i kota” oglądałam ze swoją mamą. Obu nam się ten film bardzo podobał. Cały czas czekałam na scenę, w której będę mogła usłyszeć swój głos. Nie mogłam się doczekać (…) To był mój debiut w dubbingu, dlatego w trakcie oglądania filmu towarzyszyły mi ogromne emocje. To super pamiątka!

Równie entuzjastycznie „Psa i kota” podsumował Paweł „Trybson” Trybała, któremu w trakcie seansu towarzyszyła żona Eliza i dwie córki. – Cała nasza rodzina świetnie się bawiła na „Psie i kocie”. Ja zawsze miałem i kochałem psy, ale po obejrzeniu tej komedii przyznam, że filmowa kocica skradła moje serce. Na pewno moje córki są w teamie „Diva” – przyznał ze śmiechem zawodnik MMA i były uczestnik programu „Warsaw Shore”.

Natomiast Marta Zgutczyńska, aktorka znana z takich produkcji, jak np.: „Jak ukradłem 1000 milionów”, czy seriali – „M jak miłość”, „Korona królów. Jagiellonowie”, przyszła na pokaz specjalny w towarzystwie dwóch synów. – To wyjątkowa komedia. Dobrze się na niej bawiliśmy. Mój młodszy syn po seansie powiedział nawet, że dla niego to był najlepszy film, który widział w tym roku. Myślę, że to najlepsza rekomendacja – dodała.

Poza tym pokaz uświetnili, m. in.: Natalia Sisik, Emilia Dankwa, Tomasz Kozłowicz, Zuzia i Bartek Kaszubowie, Twinstylee, Klaudia Lecrwrcq, Mateusz Fluckenberg.

Warto też dodać, że na uczestników specjalnego pokazu „Psa i kota” czekały słodkie niespodzianki (lizaki i cukierki – przyp. red.) z psią i kocią symboliką od warszawskiej Manufaktury Cukierków. A dla posiadaczy czworonożnych pupili – kucharze Piesotto przygotowali specjalną karmę.

W komedii „Pies i kot” to kotka Diva jest wielką gwiazdą Internetu. Ma miliony followersów i nie zadaje się z byle kim. Pies Waldi mieszka na ulicy, ale ma dobre serce i spryt. Szalony los sprawia, że oboje w tej samej chwili wpadają w nie lada tarapaty.

Diva musi odnaleźć swoją ukochaną panią Monikę (w tej roli Reem Kherici), a Waldi zrobi wszystko by nie dać się złapać Jackowi (Franck Dubosc), złodziejowi, któremu „połknął sprzed nosa” bezcenny rubin. Choć dogadują się jak pies z kotem, tym razem muszą działać łapa w łapę. Podobnie jak Monica i Jack, którzy łączą siły w poszukiwaniu zaginionych zwierzaków.

Gdzieś między Montrealem i Nowym Jorkiem rozgrywa się szalony pościg niedobranych par, które szukają siebie nawzajem, nie zdając sobie sprawy, że ich tropem podąża gotowy na wszystko i zepsuty do szpiku kości… policjant (Philippe Lacheau).