Znany aktor David Carradine nie żyje. Mężczyzna został znaleziony martwy w swoim pokoju hotelowym w Bangkoku. Miał 72 lata.

O śmierci aktora poinformowala amerykańska ambasada. Choć nie wiadomo jeszcze oficjalnie, co było przyczyną śmierci Carradine'a, wczesne informacje donoszą o samobójstwie. W Tajlandii kręcił swój najnowszy film "Stretch".

Urodzony w 1936 roku Carradine zagrał w ponad stu filmach kinowych, pojawił się także w wielu produkcjach telewizyjnych i sztukach teatralnych. Popularność w latach 70. przyniosła mu rola w serialu "Kung Fu", natomiast młodsi widzowie kojarzyć go mogą głównie z występu w filmie Quentina Tarantino "Kill Bill".

Jednym z jego ostatnich filmów był obraz "Adrenalina 2. Pod napięciem", który w polskich kinach będzie można zobaczyć od 24 lipca.