Kontrowersyjny horror Larsa von Triera wygrał konkurs Nordic Council Film Prize. Główna nagroda to 350 tys. duńskich koron, czyli około 70 tys. dolarów.
- Jestem bardzo szczęśliwy i zaszczycony - mówił po otrzymaniu nagrody reżyser - Szczególne cieszy mnie, że jest to nagroda "nordycka", bo czuję bliski związek z Norwegią i Szwecją, a inspiracji szukałem w pracach takich artystów jak Henrik Ibsen, Edvard Munch i August Strindberg. Jeśli chodzi o kino, to reżyserzy Bo Widerberg i Ingmar Bergman są w moim Top 10".
Organizatorzy nagrody za cel stawiają sobie promowanie filmów oryginalnych, a zarazem zakorzenionych w nordyckiej kulturze i tradycjach. Do Nordyckiego Zgromadzenia Filmowego należy pięć krajów – Dania, Szwecja, Norwegia, Finlandia oraz Islandia. Każdy z nich ma prawo zgłosić do konkursu po dwa filmy.
W tym roku oprócz "Antychrysta" w finałowej piątce filmów walczących o nagrodę znalazło się także "Białe szaleństwo", które na ekrany polskich kin wchodzi 6 listopada.