Choć w rodzimym rankingu box office "Harry Potter i Książę Półkrwi" musiał się zadowolić jedynie jednym rekordem (najwyższy przychód z środowych pokazów nocnych), na świecie szósta część przygód młodego czarodzieja całkowicie zdominowała kina i ustanowiła rekord wszech czasów pięciodniowego otwarcia. Film zarobił imponujące 237 milionów dolarów w 15900 kinach, w których był wyświetlany.
"Książę Półkrwi" był najpopularniejszm obrazem weekendu w 54 krajach. Poprawił tym samym także najlepszy wynik serii ("Harry Potter i Zakon Feniksa" zarobił przed dwoma laty w premierowe pięć dni 192,9 miliona). To jednak nie koniec rekordów, jak podało studio Warner Bros. ich najnowszy hit ustanowił także nowe rekordowe otwarcie w kinach IMAX, gdzie zarobił 3,6 miliona dolarów (61 kin). Łącznie z wynikami z rodzimego rynku, od środy szósta część serii zarobiła już niesamowite 396,7 miliona dolarów.
Drugim najpopularniejszym obrazem weekendu w światowych kinach została "Epoka lodowcowa 3: Era dinozaurów", która zarobiła 60,7 miliona dolarów. Łącznie (wraz z wynikiem a USA) animacja ma już na swoim koncie 581 milionów. Jak podało studio 20th Century Fox trzecia część serii pobiła rekordy przychodów między innymi z Rosji i Meksyku.
Na trzecim miejscy w notowaniu znalazł się obraz "Transformers: Zemsta upadłych", z wynikiem 15,3 miliona z 8317 kin w 63 krajach. Poza USA film zarobił już 398 miliona, poprawiając tym samym wynik "Transformers" sprzed dwóch lat.
W pierwszej piątce znalazły się jeszcze komedie "Bruno" (10,6 miliona) i "Kac Vegas" (5,8 miliona). Ta ostatnia stała się niedawno najbardziej kasową komedią z kategorią wiekową R wszech czasów w USA.
[Światowy box office] Magia "Harry'ego Pottera" zadziałała
Michał Ćwikła | 2009-07-20Źródło: The Hollywood Reporter