James Cameron, nowe technologie i plany
Agnieszka Janczyk | 2012-11-28Źródło: Collider

James Cameron jest jednym z najpotężniejszych ludzi w Hollywood. Jako twórca dwóch największych kasowo filmów ("Avatar" i "Titanic") może dyktować warunki każdej wytwórni filmowej na świecie. Ostatnio reżyser zakończył zgłębianie Rowu Mariańskiego i testowanie tam kamer 3D. Przygotowuje się w ten sposób do kręcenia kolejnych części "Avatara".

Cameron
blisko współpracował też z Peterem Jacksonem podczas kręcenia „Hobbita” w nowej technologii 48 hfr (48 klatek na sekundę). Przy okazji premiery filmu Jacksona w Nowej Zelandii, Cameron wyjawił parę szczegółów dotyczących jego własnych projektów. „Bardzo chciałbym mieć ukończone scenariusze do "Avatara" 2 i 3 jeszcze w lutym, zanim ruszymy z produkcją. Scenariusz pierwszej części był niegotowy przed rozpoczęciem zdjęć co poskutkowało usunięciem wielu scen. Bardzo mi się to nie podobało i nie chciałbym tego powtarzać”.

"Avatar" 2 i 3 będą również nakręcone w nowej technologii 48 klatek na sekundę, która charakteryzuje się głównie większą płynnością ruchów niż standardowe 24 klatki na sekundę. "Hobbit: Niezwykła podróż" w tej technologii będzie dystrybuowany w limitowanej liczbie kin; "Avatar" 2 i 3 zapewne już na znacznie szerszą skalę.