Sony utraciło Amy Schumer, która miała zagrać Barbie, ze względu na konflikt terminów. 

Reżyserka „Mamuśki mają wychodne” Alethea Jones miałaby wyreżyserować film. 

Produkcja wielkoekranowego filmu o kultowej zabawce od Mattela miała rozpocząć się 23. czerwca, ale Schumer miała bardzo napięty terminarz ze względu na trasę promującą jej najnowszą komedię „Snatched”, a także na grę w „She Came to Me” Rebekki Miller u boku Steve'a Carella. 

Sony chce trzymać się zaplanowanej daty premiery – 29. czerwca 2018, chociaż nie jest jasne, kiedy miałaby zacząć się produkcja. Mattel już rozpoczął produkcję towarów i akcesoriów promujących film, a przesuwanie produkcji filmu, aby mogła w nim zagrać Schumer, mogłoby zrazić innych partnerów. 

W „Barbie” główna bohaterka zostaje wyrzucona z Barbielandu, ponieważ nie jest wystarczająco idealna i ląduje w prawdziwym świecie. 

Schumer ostatnio poprawiła nieco scenariusz zgodnie ze swoimi preferencjami. Nie wiadomo, czy ten ton zostanie utrzymany w przypadku wersji z Hathaway. 

Walter F. Parkes, Laurie MacDonald i Amy Pascal zajmą się produkcją. Richard Dickson, szef i dyrektor operacyjny Mattela, jest producentem wykonawczym.

Parkes i MacDonald zawarli pierwotną umowę z Mattelem w 2014 roku.

Chociaż Hathaway nie pochodzi ze światka komedii i stand-upu tak jak Schumer, pokazała swój talent w „Diabeł ubiera się u Prady” i „Dorwać Smarta”.