Studio Walt Disney Pictures potwierdziło, że Michael Sheen ("Frost/Nixon") zagra jedną z ról w filmie "TRON: Legacy". Nie podano jeszcze, w kogo wcieli się aktor.

Według nieoficjalnych doniesień Sheen zagra złoczyńcę, który być może nie będzie nawet człowiekiem.

Bohaterem sequela "TRONu" będzie Sam Flynn, 27-letni geniusz informatyczny, syn Kevina Flynna, bohatera pierwszej części. Spróbuje on rozwikłać zagadkę zniknięcia swojego ojca, co sprawi, że sam przeniesie się do świata niebezpiecznych programów i gier, do którego 25 lat wcześniej trafił jego ojciec. Wraz z zaufaną pracownicą Kevina, ojciec i syn ruszą w niebezpieczną podróż przez cyberprzestrzeń, która rozrosła się do niewyobrażalnych rozmiarów i stała się jeszcze bardziej zabójcza.

Premiera filmu została zapowiedziana na koniec przyszłego roku. W głównych rolach zobaczymy Garretta Hedlunda, Olivię Wilde i Jeffa Bridgesa.